Serdeczne podziękowania dla zarządu PZW za wprowadzenie tego zakazu.Miałem okazję przez ostatnich kilka lat obserwować poczynania specjalistów od trollingu [rodzima nazwa dorożka] na odcinku Wyszogród -Kępa Polska.Łowili oczywiście zgodnie z przepisami i w większości etycznie.Jednak trzy osoby pływające rynną dł.300 m przez 10 godzin pontonem w pozycji leżącej to wędkarstwo ?.Takich ekip potrafi być czasami kilka.Praktycznie łowisko przestaje być dostępne dla wędkarzy łowiący innymi metodami.Nie zazdroszczę efektów trollującm,a są imponujące no raczej były.