Witam
Potrzebuje spinningu, którym będę mógł łowić z brzegu na dużych odległościach sandacza / szczupaka. Łowie głównie z opadu na gumy ( twistery i kopyta 6-10 cm i główki od 6-12 g). Zbiornik w którym chciałbym łowić wymusza dalekie rzuty, dlatego jest to bardzo istotny czynnik- poza rzecz jasna innymi atrybutami takimi jak dobre czucie przynęty/brań sandaczy itd.
Moją uwagę (nie ukrywam, że również ze względu na dostępność w okolicznym sklepie i dobrą cenę) przykuły te wędziska:
http://sprzetdragon.pl/wedka-Dragon-Viper-HD-2-75-m-Super-Fast-21-6-21g
http://pleciona.pl/pl/p/Wedka-Mikado-Nihonto-TT-Zander-260-20-g-2-sec.-CORK/12007
Odnośnie 2 powyższych wędek boję się trochę czy nie będą zbyt delikatne jeśli zechciałbym założyć 12 g główkę + ważące z 12 g 10 cm kopyto =24 g Czy wędka odpowiednio się załaduje przy wyrzucie, czy nie będzie zbyt kluchowata do prowadzenia cięższych główek i przez to mało czuła ... ?
http://sprzetdragon.pl/wedka-Dragon-Viper-HD-3-05-m-Seatrout-42-14-42g Ta wędka według deklaracji producenta świetnie nadaje się do dalekich rzutów i na pewno da radę z przynętami 12g główka + 10 cm kopyto ale czy znów nie będzie zbyt toporna i mało czuła ?W dodatku czy nie będzie bezsensownym posiadanie zapasu do 42 g jeśli max jaki zastosuje to będzie 30 g Jednak przynajmniej mógłbym zarzucać bez obaw o uszkodzenie wędki...
Zastanawiałem się jeszcze nad http://pleciona.pl/pl/p/Wedka-Okuma-Black-Rock-275-10-35g/661 ihttp://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=4685 ale o ile 3 powyższe mogę kupić za 140 -150 zł o tyle za okume czy savage gear musiałbym zapłacić 250-260 zeta więc powstaje pytanie czy warto dopłacać 100 zeta za coś porownywalnej jakości ? 100 zeta to nie jest dla mnie jakaś fortuna ale jakby nie patrzeć to dokładam 20-30 zeta i mam drugą wędkę w cenie okumy czy savage gear ;p
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc w wyborze