Coś pomału zaczyna się dziać, najpierw pojechaliśmy na Żabnicę ale goście, którzy się zbierali od 5.00 do 13.00 mieli tylko jedną płotkę a do tego strasznie wiało.
A na kanale cisza, złapaliśmy kilka leszczy 0,5-1.0kg trochę płoteki i klenia i dwa karasie. Może wyniki jeszcze nie powalają ale cieszy, że bierze coś więcej niż 10cm krąpie. Myślę, że wyniki mogły być lepsze ale ciśnienie leciało strasznie w dół.
Około 1.30 kontrola kart wędkarskich