Hegemon

Cześć Do oddania mam "biggejmowy zestaw spinningowy" Jakiś czas temu ściagnałem ze stanów duży kufer Plano z przynętami Rapali, Tsunami i paru innych, lokalnych producentów. Cześci sprzętu nigdy nie użyłem - do dzisiaj kurzy się w szafie. Robię więc paczkę na dużego fisza ZESTAW: - Pudło PLANO z regulowanymi przegródkami (36/22/6cm) - "Wyhaczacz" RAPALI (hook remover) - Linijkowa miarka RAPALA - Głeboko nurkujący wobler TSUNAMI / 14cm + 5cm ster, ok 30g (1 i 3/8 oz.), głebokość 4,5-5m - 2 kopyta z szybującym, wewnętrznym obciążeniem (pracują podobnie do woblerów) / 1x Holo, 17 cm (7"), waga ok 25-35g / 1x Herbata, 17 cm (7"), waga ok 25-35g + bonus - pływający brelok do kluczy sygnowany Rapala / Luno (duży retailer z USA, u którego robiłem zakupy) Sprzęt jest nowy, nigdy nie opuścił mojego mieszkania. Pudełko ma trochę drobnych rysek i zatarć, ale to konsekwencja przesuwania go z kąta szafy w kąt Za całość chcę.. Powiedzmy 99 PLN + ustalona wysyłka (np. kurier za ~ 15 PLN) Zainteresowanych zapraszam na PW, albo pod adres found.usb.memory@gmail.com Pozdrawiam, Przemek PS - Ponieważ po paru latach nieobecności na forum musiałem zakładać nowe konto - i jestem jednopostowcem - zastosujemy dowolną forme uwiarygodnienia transakcji. Pobranie, wystawka via allegro, odbiór osobisty we Wroc. 1. PLANO 2 Akcesoria RAPALA 3. Wobler TSUNAMI 4. Kopytko TSUNAMI Holo 5. Kopytko TSUNAMI Herb

Ale jednak okazuje się że nie. Rzeczywiście waży 162 g. ! Przyznam się ze nie czułem tego w ręku, ale to pewnie przez starą, pożyczoną kręciołę cormorana, która sama waży z pół kg Masz całkowitą rację Keri. tez to znalazłem na Mikado. Nie wiem skąd siedzą mi te 3g Może to dlatego że jadę ostatnio na wobkach-paprochach Kamatsu, które mają 3-4 g

mea culpa.. Siedzę w pracy więc z pamięci rzuciłem babola. Ale moja druga połowa mówi że na blanku pisze 162 g. Nie przywiązuję wagi do cyferek na kijach. Wazne jak się nimi macha

w sumie może jakis łańcuszek.. Może dystrybutor, a może lezakowanie w niewłasciwych warunkach Może go przegrzali gdzieś na trasie w blaszanych kontenerach, i smarowidło straciło właściwości?

żeś się wkleił Keri w momencie mojego odpisywania Dzięki za "ilość" żyłki. Przeliczałem to sam z lbs na nasze, i najwyraźniej coś mi się omskło w internetowym kalkulatorze. Zasiałeś tym nieco moich wątpliwości Mój traveler ma krótki dolnik, i waży jakieś 300 g. A ta DAIWA zapowiada się na istny kombain.. Cóż - zobacze jak przyjdzie. Żeby nie wyszły mi z tego felgi 17' do maluszka Na allegro bede wstawiał trochę innego stuffu. Teraz np DAIWĘ Sweepfire. A jesli chodzi o tego regała - pewnie musiałoby wystarczyć na 3 piwa

Każde subiektywne jest dla mnie cenne Obiektywne próbują mieć tylko dystrybutorzy i sprzedawcy którym coś zalega na sklepie. Ten który ściągam, to Korea, co ponoć gwarantuje lepsze spasowanie. Ale dzięki za radę. Chyba ocenię w praniu. Najwyżej sprzedam jako używany - pewnie i tak mi się zwróci. Jeśli ktoś jeszcze używał DAIWY REGAL Xi - będę wdzięczny za komentarze Jeśli nie - temat można zamknąć. Twister - dzięki za radę!

z czystej ciekawości: 1. próbowałeś je sam przesmarować? może wystarczy masełko o nieco innej charakterystyce? 2. jesteś mi w stanie powiedzieć, czy Twoje 'regałki' były "made in" china, czy korea? Podobno prawie nie ma różnicy, ale prawie robi róznicę 3. i jak w takim razie odpowiesz na pytanie: czy jako kołowrotek do 100PLN warto go sobie zostawić? Czy raczej odsprzedać z zyskiem i szukać czegoś innego? Pozdrawiam

Witam wszystkich Jako 'greenhorne' na forum postanowiłem trochę naśmiecić.. Potrzebuję porady: Za kilka godzin stanę się właścicielem REGAL'a 2500 Xi kupionego od zaprzyjaźnionego wystawcy na eBayu. Kołowrotek kosztuje mnie razem z wysyłką ok 30$ (ok 83PLN) Wiem że to połowa ceny w kraju. I teraz mam dylemat... :/ Byłem na niego strasznie nakręcony, ale przeczytałem tyle negatywów na 'haczyku' że chyba mi przeszło.. Co radzicie? Zostawić go do użytkowania, czy jednak wystawiac na allegro? Szukam kręcioły do kijka mikado travel spin - 2.7m 3-17g. Małego, lekkiego kołowrotka, na jakieś 150m 0.16. Czy ta DAIWA to rzeczywiście aż taka porażka? Zaznaczę że liczę każdą złotówkę.. Straciłem niedawno całkiem niebrzydkie kombi z kompletem sprzętu (MOJEGO) w bagażniku, i nie stać mnie na odkupienie wszystkiego naraz