Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

arnoldo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • AIM
    8505962

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Białystok

arnoldo's Achievements

0

Reputacja

  1. arnoldo

    Podlasianie.

    keri, nie występuje na 99.9 % , 2 przypadki suma były , czy też sumika, ale pstrąga tam nikt nie złapał, przynajmniej przez ostatnie 3 lata nie było takiego przypadku, bo akurat tyle czas tam pracuje, rzeka kiedys była bardzo rybna ponoć, ale pare lat wstecz prawdopodobnie ścieki z zakładów białoruskich zanieczyściły mocno rzekę mamy co mamy, na tej rzece obowiązuj zakaz wstępu na pas drogi granicznej, a więc do rzeki, jest to zakaz wojewody, w rejonie przejścia jest zakaz i w obrębie mostu kolejowgo, jak potrzebne bliższe informacje to mogę podać pomiędzy jakimi znakami obowiązuje zakaz a tak to nalejlepiej zgłosić telefonicznie do Straży granicznej , że będzie się wędkowało. Z mostu przejścia granicznego w Bobrownikach bo tam znajduje sie przejście graniczne widać olbrzymie klenie i mase mniejszych, ale tam jest zakaz połowu właśnie . Nie mam wagi w oczach ani też metrówki, ale sa to klenie napewno większe niż 50 cm i to leciutko.
  2. arnoldo

    Podlasianie.

    keri, widzialem , że jest cos takiego na umawialni, tak tylko chciałem się upewnić, bo forum ogólnym jest właśnie taka zakładka o której mówiłem, właśnuie amło nas, ale będziemy werbować nowych , jak już pisałem byłem dzis na rybkach na rzece świsłocz, dokładnie 28 płotek i 2 ukleje, mała rzeczka , ale można sobie połapać, jet dużo klenia, płoć, jaź, troche szczupaka i okonie, słyszałem też że zdarza się czasem jeszcze karaś, jakby ktoś chciał więcej info, prosze pytać , pracuje akurat w tamtym rejonie więc tą rzeczke znam jak własna kieszeń
  3. arnoldo

    Podlasianie.

    Patryk, MagnuM, keri, i inni. Wwitam wszystkich.Widze, że na wstepie walnąłem gafe, bo przedstawiłem sie na forum(ogólnym) a o naszych podlasianach zapomniałem , więc mam na imię Maciek,mam 25 lat, studiuje, pracuje, óczywiście ryby i ja to Nas dwoje, hehe, głównie jeżdże na Siemianówkę, czasem na rzekę Swisłocz(dziś nawet byłem złapałem ok 30 płotek na przepływankę)na granicy z Białorusia, lubie bardzo wędkować na jeziorach, a że ich za bardzo nie znam licze na Waszą pomoc, także chciałbym poznać bliżej Biebrze, Bug i Narew, Czasem wędkuje na starorzeczach. Jestem raczej aktywnym goście, w wolnym czasie rower, siłownia to podstawa, narty(bardzo amatorsko ) Pozdrawiam wszsytkich i licze na miła współpracę. PS czy na forum w zakładce podlaskie mamy temat coś w stylu "Jak było na rybach?" jeśli nie to może załóżmy taki temacik, wtedy bedziemy mogli chwalić sie naszymi wyjazdami, gdzie byłiśmy, kiedy jedziemy itd
  4. Sebastian 31, wszedzie głośno o ssb 100ah sprawdz stronke z allegro ja taki sobie kupiłem do minn kota 30 http://www.allegro.pl/item261522389_akumulator_zelowy_ssb_12v_100ah_wysylka_0_zl_.html ,ale starcza mi na około 5-6 godz ciągłego pływania, jeśli ma wystaczac tylko na dopływanie do łowisk a nie do trolingu to ok, tak mi sie przyanjmniej wydaje, W tym roku byłem na jeziorze rajgrod i łapałem rybki stacjonarnie, co kilka godzinek zmieniałem łowisko, starczyło mi w taki sposób na 2 dni i do tego była podłączona jeszcze sonda, która zreszta jest pomocna gdyż pokazywała napięcie z akumulatora,lodka wazyla 200kg, plastikowa, o dlugsci ponad 5 m.Do kupna akumulatora polecam jeszcz kupic urządzenie zabezpieczające przed nadmiernym rozładowaniem akumualtora jeśli ma to byc żelówka
  5. maniek, witam, kurcze mam identyczny sprzęt jakgosy tzn silnik Minn Kota 30 akumulator żelowy SSB 100Ah oraz specjalny prstownik do zelowki, ale starcza mi jedynie na 5-6 godz plywania przy lodce dl 3.10m/40kg, plywam przewaznie na 2-3 biegu gdy nie ma wiatru, a jak jest wiatr(fala) to na 3-4 biegu wystarcza mi na 4-5 godz, w czym może byc problem u mnie?skoro u ciebie wytrzymuje caly dzień, jaki masz akumuator i jaki silnik, bo u mne nigdy calego dnia jeszcze nei wytrzymał?aha odnosnie prostownika to mam taki za o 200 zl sluzy do ladowania wszystkich akumualator ,od zelowych po te samochodowe
  6. matix moj kolega miał ten sam problem, miał u tescia w stawie duże amury, nęcił zanetami, kulkami proteinowymi, kukurydza i ..... nic! Aż któregos dnia zarzucił na chleb, który sobie swobodnie dryfowal po wodzie , na żyłce nic nie było ani spławika ani obciążęnia, sam haczyk i zyłka -poskutkowało Amur ponad 5 kg, na jego stawie to skutkuje, możesz spróbować.
  7. Wobler 129 popieram garfielda, amur przy tej temperaturze może zjęść tyle co sam waży gdyż jest to jego optymalna temp żerowania, w literaturze "Produkcja ryb w małych zbiornikach " znajdziesz więcej informacji na ten temat
  8. Witam, mam na imię Maciek, mam 25 lat, oczywiście lubię wędkować, przeważnie Siemianówka, poza tym rower, narty, siłownia, czytam dużo literatury związanej z wedkarstwem a ostatnio bardziej z hodowlą ryb(może niedługo uda mi sie jakismału stawik wykopać), mam nadzieje, że będe mógł podzielić się swoimi doświadczeniami choć dużo tego ne ma, no i oczywiście licze na Waszą pomoc intersuje mnie Biebrza, Bug i jeziorka, jeszcze raz Witam Wszystkich serdecznie!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.