-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez arnoldo
-
-
keri, nie występuje na 99.9 % , 2 przypadki suma były , czy też sumika, ale pstrąga tam nikt nie złapał, przynajmniej przez ostatnie 3 lata nie było takiego przypadku, bo akurat tyle czas tam pracuje, rzeka kiedys była bardzo rybna ponoć, ale pare lat wstecz prawdopodobnie ścieki z zakładów białoruskich zanieczyściły mocno rzekę mamy co mamy, na tej rzece obowiązuj zakaz wstępu na pas drogi granicznej, a więc do rzeki, jest to zakaz wojewody, w rejonie przejścia jest zakaz i w obrębie mostu kolejowgo, jak potrzebne bliższe informacje to mogę podać pomiędzy jakimi znakami obowiązuje zakaz a tak to nalejlepiej zgłosić telefonicznie do Straży granicznej , że będzie się wędkowało. Z mostu przejścia granicznego w Bobrownikach bo tam znajduje sie przejście graniczne widać olbrzymie klenie i mase mniejszych, ale tam jest zakaz połowu właśnie . Nie mam wagi w oczach ani też metrówki, ale sa to klenie napewno większe niż 50 cm i to leciutko.
-
keri, widzialem , że jest cos takiego na umawialni, tak tylko chciałem się upewnić, bo forum ogólnym jest właśnie taka zakładka o której mówiłem, właśnuie amło nas, ale będziemy werbować nowych , jak już pisałem byłem dzis na rybkach na rzece świsłocz, dokładnie 28 płotek i 2 ukleje, mała rzeczka , ale można sobie połapać, jet dużo klenia, płoć, jaź, troche szczupaka i okonie, słyszałem też że zdarza się czasem jeszcze karaś, jakby ktoś chciał więcej info, prosze pytać , pracuje akurat w tamtym rejonie więc tą rzeczke znam jak własna kieszeń
-
Patryk, MagnuM, keri, i inni. Wwitam wszystkich.Widze, że na wstepie walnąłem gafe, bo przedstawiłem sie na forum(ogólnym) a o naszych podlasianach zapomniałem , więc mam na imię Maciek,mam 25 lat, studiuje, pracuje, óczywiście ryby i ja to Nas dwoje, hehe, głównie jeżdże na Siemianówkę, czasem na rzekę Swisłocz(dziś nawet byłem złapałem ok 30 płotek na przepływankę)na granicy z Białorusia, lubie bardzo wędkować na jeziorach, a że ich za bardzo nie znam licze na Waszą pomoc, także chciałbym poznać bliżej Biebrze, Bug i Narew, Czasem wędkuje na starorzeczach. Jestem raczej aktywnym goście, w wolnym czasie rower, siłownia to podstawa, narty(bardzo amatorsko ) Pozdrawiam wszsytkich i licze na miła współpracę. PS czy na forum w zakładce podlaskie mamy temat coś w stylu "Jak było na rybach?" jeśli nie to może załóżmy taki temacik, wtedy bedziemy mogli chwalić sie naszymi wyjazdami, gdzie byłiśmy, kiedy jedziemy itd
-
Sebastian 31, wszedzie głośno o ssb 100ah sprawdz stronke z allegro ja taki sobie kupiłem do minn kota 30 http://www.allegro.pl/item261522389_akumulator_zelowy_ssb_12v_100ah_wysylka_0_zl_.html ,ale starcza mi na około 5-6 godz ciągłego pływania, jeśli ma wystaczac tylko na dopływanie do łowisk a nie do trolingu to ok, tak mi sie przyanjmniej wydaje, W tym roku byłem na jeziorze rajgrod i łapałem rybki stacjonarnie, co kilka godzinek zmieniałem łowisko, starczyło mi w taki sposób na 2 dni i do tego była podłączona jeszcze sonda, która zreszta jest pomocna gdyż pokazywała napięcie z akumulatora,lodka wazyla 200kg, plastikowa, o dlugsci ponad 5 m.Do kupna akumulatora polecam jeszcz kupic urządzenie zabezpieczające przed nadmiernym rozładowaniem akumualtora jeśli ma to byc żelówka
-
maniek, witam, kurcze mam identyczny sprzęt jakgosy tzn silnik Minn Kota 30 akumulator żelowy SSB 100Ah oraz specjalny prstownik do zelowki, ale starcza mi jedynie na 5-6 godz plywania przy lodce dl 3.10m/40kg, plywam przewaznie na 2-3 biegu gdy nie ma wiatru, a jak jest wiatr(fala) to na 3-4 biegu wystarcza mi na 4-5 godz, w czym może byc problem u mnie?skoro u ciebie wytrzymuje caly dzień, jaki masz akumuator i jaki silnik, bo u mne nigdy calego dnia jeszcze nei wytrzymał?aha odnosnie prostownika to mam taki za o 200 zl sluzy do ladowania wszystkich akumualator ,od zelowych po te samochodowe
-
siemka keri
-
matix moj kolega miał ten sam problem, miał u tescia w stawie duże amury, nęcił zanetami, kulkami proteinowymi, kukurydza i ..... nic! Aż któregos dnia zarzucił na chleb, który sobie swobodnie dryfowal po wodzie , na żyłce nic nie było ani spławika ani obciążęnia, sam haczyk i zyłka -poskutkowało Amur ponad 5 kg, na jego stawie to skutkuje, możesz spróbować.
-
Wobler 129 popieram garfielda, amur przy tej temperaturze może zjęść tyle co sam waży gdyż jest to jego optymalna temp żerowania, w literaturze "Produkcja ryb w małych zbiornikach " znajdziesz więcej informacji na ten temat
-
Witam, mam na imię Maciek, mam 25 lat, oczywiście lubię wędkować, przeważnie Siemianówka, poza tym rower, narty, siłownia, czytam dużo literatury związanej z wedkarstwem a ostatnio bardziej z hodowlą ryb(może niedługo uda mi sie jakismału stawik wykopać), mam nadzieje, że będe mógł podzielić się swoimi doświadczeniami choć dużo tego ne ma, no i oczywiście licze na Waszą pomoc intersuje mnie Biebrza, Bug i jeziorka, jeszcze raz Witam Wszystkich serdecznie!!!
Dla "NOWYCH" - przedstaw się :)
w Społeczność haczyk.pl
Napisano
ds-fan, witaj