Cześć wszystkim! Na forum jestem nowy, obserowałem je już jakiś czas jednak zdecydowałem się na dodanie postu w celu uzyskania od was jakichś przydatnych informacji o kluskach w rzeczce widocznej na zdjęciach. Problem polega na tym, że za nic nie idzie ich tu dorwać. Próbowałem różnych przynęt, z przewagą płytkoschodzących woblerów i smużaków, kończąc na mikro twisterkach. Rzeka jest mocno zarośnięta, dużo w niej zaczepów więc obrotówki i inne głębiej schodzące wobki odpadają. Dodam, że sukcesywnie łowię tu różnych rozmiarów szczupaki i z upływem dni mam wrażenie, że reszta gatunków jakby wyparowała, nawet okoń nie chce uderzyć przy próbach podejścia klenia. Głównie próbuje obławiać nawisy drzew, lekkie zakręty których jest tu niewiele. Gdzie mogę popełniać błędy, a może na takich małych i prostych rzekach dostrzegacie inne, typowe stanowiska żerowania tego gatunku. Z góry dzięki za porady, życzę połamania kija 😁