Coś nas bolenie nie lubią ostatnio
A tak na poważnie, przerzuciliśmy w tym sezonie już ponad setke boleni i niestety sama młodziez się tafia. Rybkom poniżej 60cm fotek nie robimy, więc nie ma się czym pochwalic
Ostatnio namierzyliśmy takiego ok 90cm. Cholernik cwany i jak narazie nie daje się przechytrzyc. Powoli poznajemy jego zwyczaje i myślę że jednak damy radę - znajdzemy na niego sposób A wtedy napewno fotka i relacja bedzie na h.pl.
Jak narazie mój największy w tym sezonie, z Odry, sprzed kilku dni, późnowieczorne 75cm, tańczył na kiju niesamowicie, niczym z U Can Dance
Pozdrowionka i dzięki za pamięć..