Szukałem informacji na temat obu tych kołowrotków nie tylko na tym forum Z tym że nigdzie nie spotkałem porównania tych konkretnych modeli - najpewniej dlatego, że są z różnych przedziałów cenowych: Regal około 140zł, a Maxima 240zł (normalne ceny w sklepach bez promocji). A ja mam możliwość kupienia obu tych kołowrotków w bardzo zbliżonej cenie. Wydawać by się mogło, że skoro mogę mieć Maxime w cenie Daiwy Regal, to nie ma się nad czym zastanawiać. Jednak droższy nie zawsze oznacza lepszy.
Przy pierwszym 'spotkaniu' miałem wrażenie, że Regal jest lepszy, lepiej wykonany, nieco lżej się kręci (ale ciekawe jak to jest po kilku miesiącach użytkowania? Może wtedy sytuacja zmieni się na korzyść Maximy?).
Za to Maxima ma zapasową szpule aluminiową (Regal grafitową), no i co chyba ma znaczenie przy spinningu ma więcej łożysk - chociaż liczba łożysk nie musi być proporcjonalna do jakości produtku (więcej łożysk - wyższa jakość), ale skoro kołowrotek kosztował 240zł to chyba nie wkładali dodatkowych łożysk tak 'dla picu'.
Wybrał bym Maxime, ale - wydaje mi się, że ma zbyt długą rączke i przy kręceniu trzeba wykonywać zbyt obszerne ruchy. A przy spinningu sporo się kręci Być może kwestia przyzwyczajenia? W innych kołowrotkach widziałem podobne (identyczne?) rączki, więc da się nimi łowić.
Wybrał bym Daiwe Regal - wygodniej mi się kręci tym kołowrotkiem, ale może warto skorzystać z okazji i kupić Maxime która będzie(?) trwalsza, lepiej(?) nawinie żyłke itd., a kręcenie? Do wszystkiego można się przyzwyczaić(?)