-
Liczba zawartości
76 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Aseel
-
-
Pisane razem zmienia postać rzeczy
Jeśli to miał na myśli maniek to faktycznie tak jest zawsze po nocnym polowaniu wraca do dziennych kryjówek
-
Unises
Plis czytaj ze zrozumieniem
Czy ja napisałem, że nocy nie wyjdzie na płyciznę
Jedynie środowisko liści nie jest jego terytorium przebywania
Czy ja napisałem, że siedzi i czeka czy że właśnie wędruje w poszukiwaniu
-
ba latami poznaje sie przysmaki żywieniowe tych ryb, twierdzenie że przynęty z jednego gatunku np leszczy są skuteczne na każdej wodzie jest oznaką nie znajomości w poławianiu sumów .Nie chce tu nikomu ujmować jego doświadczeń i praktyki , ale to stara prawda..
To nie smakosz podstawowym pożywieniem jest gatunek, który przeważa w znacznym stopniu w danym akwenie. A na haku ten, który lepiej wabi.
-
nie mniej sumy to terytoria-liści i nie odbywają długich wędrówek za pokarmem.
I tu się z tobą nie zgodzę terytoria liści wcale nie są miejscami bytowania suma pyzatym sum potrafi w poszukiwaniu terytoriów łowieckich przemierzać znaczne odległości.
-
Myślę, że ten film jest obcięty prawami autorskimi
-
Witam!
A ja chciałem w sprawie technicznego zakładania leszcza na żywca.
Interesowało by mnie jakiej wielkości powinien być spławik na leszczyka ok 25 cm no i jak konkretnie powinny być umieszczone na nim kotwiczki bądź chaczyki?
Planuje się wybrać na nockę na spławik żywcowy oczywiście zaraz pod powierzchnią, słyszałem że leszcz to doskonała przynęta tylko nie wiem jak go uzbroić!
Połowy zacznę naturalnie od 1 lipca
Spławi to tak ogólnie wszystko jedno, aby leszcz go nie wciągną sumowi nie zrobi różnicy mniej więcej około 200gr
Co do zbrojenia żywca to zależy czy woda bieżąca czy stojąca?
-
Ja czytam uważnie, ale ciężko cię zrozumieć, o co ci chodzi przypiąłeś się do Ebro a nie przyjmujesz do wiadomości, że nie łapie na Ebro ani Avallone on łapie na Sekwanie, więc nie Ebro. Zaraz napiszesz, że Sekwana to Ebro i znów będzie koło Macieju. Ja łapię na Wiśle pewnie dla ciebie to też Ebro.
Albo, że żywiec 50 cm to za wielki dla ciebie może i tak dla mnie w sam raz ty łap na 20cm lub rosówki, na co chcesz twoja sprawa, ale nie krytykuj postępowania innych jak go nie rozumiesz.
-
Ta typowe podejście
Atu się mylisz ja na Ebro nie łapie i zakładam żywce po 50 cm a dlaczego po to, aby potem nie gadać, że u mnie to tylko takie do 12 kg a większe to już dawno wyginęły.
Strugasz wszech wiedzącego chwalisz się, że 16 szt. już tym roku złapałeś a nie przypadkiem samce, które obecnie są bardzo agresywne wiem zaraz powiesz, że pod ogon im nie zaglądałeś.
I masz racie wole poświecić i parę wypraw, aby złapać suma powyżej 40 niż zasuwać na 20 cm żywce sumki po 10 kg i się z tym obnosić.
-
Wystarczy wpisać w google: sum książka i 1 pozycja to "Sum Karol S. Napora"
To nie jest książka wydana kilkanaście lat temu
-
Nikt nie pisał a co ma prawo autorskie do opisania metody własnymi słowami czy u nich te prawa nie obowiązują.
Po zatym ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
Prawo autorskie nic nie ma do pisania metody własnymi słowami!!
O to chodzi że ktoś kiedyś napisał - opisał w KSIĄŻCE wszystkie te techniki, metody połowu suma, a teraz są one skoloryzowane i powielane w internecie to są te nowości o których można się dowiedzieć z sieci
........Pozdrawiam.........
Podaj tytuł tej książki, bo gdzieś tam kilkanaście lat temu ktoś opisał
Konkrety proszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
To skoro odpowiedzą na każde pytanie to zapraszam do odpowiedzi..
Chciałbym się dowiedzieć jak znależć suma w dużej rzece czym mam się kierować, na co mam zwracać szczególną uwagę przy doborze miejscówki, proszę również o dokładną charakterystykę łowiska - nie konkretne miejscówki ..
Z góry dziękuję za wszelakie informacje
Pozdrawiam
Będziesz łowił w dzień czy w nocy z łodzi czy z brzegu
Po zatym zadaj to pytanie tam więcej osób ci odpowie
Zadaje pytanie tu !
Zadałem konkretne pytanie ! - wątku nie zamierzam powtarzać
Ps nie ja tu jest od zwracania uwagi ale staraj się pisać poprawnie BYKOM STOP!
Odpowiedz mi jak mam ich ściągnąć, aby odpowiedzieli jaśnie panu tu?
Nie da rady oni odpowiadają tam.
Widzisz a na twoje pytanie trzeba wziąć następujące czynniki pod uwagę
1. Pora roku ( nawet temperatura wody )
2. Charakter rzeki ( dzika, regulowana, jeśli regulowana to, jaka regulacja )
3. Pora ( dzień czy noc )
4. Stan wody ( stały poziom, opadająca, przyborkowa )
Każde z tych warunków będzie miało diametralne znaczenie przy wyborze miejscówki, bo całkowity opis całej rzeki zająłby zbyt dużo czasu. Obecnie taki temat powstaje na tamtym forum opisy zdjęcia trochę się ciągnie, ale i rzeki w tym roku nie rozpieszczają.
Mój błąd (za tym) pisze się oddzielnie nie razem idę się biczować, ale panu widzę, że znak ( , ) jest obcy jak i duża litera ( przyganiał kocioł garowi a sam smoli )
-
Nikt nie pisał a co ma prawo autorskie do opisania metody własnymi słowami czy u nich te prawa nie obowiązują.
Po za tym ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
-
To skoro odpowiedzą na każde pytanie to zapraszam do odpowiedzi..
Chciałbym się dowiedzieć jak znależć suma w dużej rzece czym mam się kierować, na co mam zwracać szczególną uwagę przy doborze miejscówki, proszę również o dokładną charakterystykę łowiska - nie konkretne miejscówki ..
Z góry dziękuję za wszelakie informacje
Pozdrawiam
Będziesz łowił w dzień czy w nocy z łodzi czy z brzegu
Po zatym zadaj to pytanie tam więcej osób ci odpowie
-
To co oni i wszędzie pokazują to nic nowego - nikt nic nowego nie wymyślił oni to tylko udoskonalili i podnieśli na wartości nic więcej - mam to udokumentowane na papierze z przed kilkunastu laty, - leszcze 50 cm na zywca? współczuję tylko jeszcze nie wiem komu,
W każdym razie nic nowego się nie dowiedzialem!!
Nie myl technik z metodami !!!
Co roku mi pada dysk !!
Okres ochronny ? sandacze łowiłem!! a że brało!!
Ciekawe jak dotąd to nikt nigdzie nie pisał o tych metodach?
Leszcze po 50 cm, co tu dziwnego skoro poławiasz sumy jak piszesz no chyba, że bardziej kijanki.
Mi padł pierwszy raz współczuje
Sandacze łowiłeś no tak tez można się tłumaczyć
Styl i sposób odpowiedzi podobny do twojego nic nie wnosi oprócz uwag
-
Trochę się mylisz to nie tak owszem Ebro czy Pad do znane łowiska sumowe, ale nie one tu idzie.
Więcej ciekawych tematów to systemy, jakimi łowi się suma to nie szkoła wiślana ciężki grunt i podanie na nim żywca.
Sam pamiętam jak z piec lat temu wtrafiłem na forum francuskie gdzie po raz pierwszy dowiedziałem się o metodach podwodnego spławika czy boi jak zacząłem to stawiać na Wiśle wielu pukało się w głowę, jak zamiast leszczyka 20 cm zakładałem leszcze po 50cm i większe.
Obecnie łapie tylko tymi metodami i co roku mam na koncie parę okazów grubo powyżej 20 kg. Niestety w tamtej galerii ich niema sprawy techniczne padł mi dysk z fotami cóż tak bywa. Jeśli z wszystkich tematów interesowały cię tylko łowiska to na pewno ich tam nie znajdziesz mało, kto wskaże ci konkretne miejsca, w których łowi.
Łowiska w Polsce wcale nie są takie złe wbrew wszystkiemu występuje w naszych wodach jeszcze sporo okazałych sumów. Problem jest tylko w jednym jak je znaleźć i jak je podejść
Ja w ty mroku nie mam ani sztuki okres ochrony
-
myślę, że w takie rozpożądzenie jest nie dokońca zgodne z prawem PZW ma prawo wymagać składek za wędkowanie ale w żaden sposób nie może ograniczać dostępu do wody jak i wypoczynku nad nia.
Te zakaz napewno nie jest prawem więc żadna policja jak i inny organ państwowy nie bedzie sobie czterech liter zawracał.
A swoją drogą powino tym zakazem sie zająć organy państwowe bo napewno w umowie dzierżawy wód nie przewiduje ograniczenia dostępu do wody.
-
ale czy taki zakaz jest zgodny z prawem
-
-
Prawdopodobnie to nie branie a jedynie zahacza o żyłkę i powoduje odjazd tak się dzieje często gdy kręci się w pobliżu żyłki
-
Ano sum żeruje stadami i to nie tylko te małe stanąłem w tym roku na przykosie w celu połowu klenia i leszczy a że nie interesują mnie małe sztuki używam pijawek haczyk 3,0 najpierw kleń około 2 kg potem szarpania i spokój trwał około godzinki i się zaczęło w ciągu niespełna 2 godzin 12 odjazdów z tego 7 sumów wyholowanych w przedziale od 10 do 25 kg i jak tu mówić, że nie żerują w stadach może tak jest na wiosnę, bo latem raczej nie zdarza się tka sytuacja.
Oczywiście wszystkie trafiły powrotem do wody
-
E tam brak, jaki brak idź do warsztatów samochodowych jak wymieniają akumulatory to odkupisz po 30 zł za sztukę i masz pod dostatkiem
-
Bez przesady gość ma talent, ale obecnie zamówiłem sobie jego książkę, w której opisuje sposoby wykonania poszczególnych elementów pyzatym sam twierdzi, że są lepsi od niego i on dopiero się uczy
-
A tu jest wzór godny naśladowania może nie jest to wobek, ale przy zmianie uzbrojenia, czemu nie jako przynęta powierzchniowa, czego wam i sobie życzę abyśmy potrafili tak wykonywać swoje przynęty
-
roman gawlas wiśnie normalnie rewelka
Sum-Wszystko o sumie !!
w Drapieżniki
Napisano
W dzień też go złapiesz to, że siedzi w dziennych ostojach nie oznacza braku żerowania