Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Mikefish

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mikefish

  1. mało coś nas....czas powoli rozchulac to regionalne forum Pozdrawiam
  2. Po malym zastoju znowu strugnąłem kilka 8-8,5cm brzydali. Oto one - oceńcie sami :
  3. Zgodnie z zapowiedzią...moje nowe wobki: Lin i okoń na szczupaka: Słonecznica i uklejka na bolenia: Kiełbik na pstrąga: To z nowości...poza tym zrobiłem jeszcze kilka głowaczy i sliza. Pozdrawiam
  4. Jestem także z Opolszczyzny - dokładnie wioska między Ozimkiem a Zawadzkim. Często łowię nad Jez. Turawskim oraz nad Odrą w Dobrzeniu WLK. Pozdrawiam
  5. No no no....ukleja ladna...zrobiona zresztą znana mi chyba metodą Moje 9 wobków wlaśnie schnie po 6stej kapieli w lakierze. Jutro wrzucę foto tych moich paskudztw.
  6. Całkiem ciekway zbiór woblerków. Ja wlaśnie kończe wstawiać stelaż moim nowym wobkom - pokrakom .....5 sztuk pstrągowych, 2 boleniowe i 2 szczupakowe. Foto za jakieś 2 dni
  7. pamiętaj ze jest to przynęta jednego brania oczywiście jesli ryba sie skusi.Jest to zbyt delikatne Zawsze można ja utwardzić w rzadkiej żywicy epoksysowej.
  8. O jasny gwint!!!!Meeeeeegggggggaaaaa. Swoją drogą ja kombinuje coś innego - na giełdach można dostać - rzadko bo rzadko - różne insekty (chrząszcze, pszółki, osy, ćmy) służące za odobę mocowaną do kwiatów. Ozdobki te wyglądają bardzo realistycznie. Gadałem nawet ostatnio z moją kwiaciarką - niestety na giełdzie na ktorą ona jeździ od pewnego czasu są tylko motyle. Ale kazałem jej za każdym razem "węszyć", więc może kiedyś i ja wkleję foto mega osy czy chrabaszcza majowego. Aktualnie pracuje nad nową gama kolorystyczną do sowich wobków. Wolno to niestety idzie, bo tak jak już wcześniej pisałem, jestem zwolennikiem i praktykuje metodą pojedyńczych egzemplarzy z racji ich lepszej jakości. Pozdrawiam
  9. W temacie mocowania haczyka na drucianym stelażu - ja po prostu kupiłem haczyki z zagiętym ku górze pod kątem prostym oczkiem. Drut przeciągam przez oczko i dodatkowo jeszcze raz obwiązuję haczyk w miejscu zgięcia. W temacie praw autorskich, patentow, itp: po co ciągnąć ten spór. Javallon jest z gumy lub tworzywa gumopodobnego. Wobler129 zrobił go z drewna...a to duża różnica. To tak jakby Matka Natura miała pretensje do Rapali o to że ich przynęty przypominają kształt ryby Ehhh...niech pogoda sie już wyklaruje, bo ta przeciagająca sie abstynencja wędkarska źle działa na samopoczucie Kolegów Wędkarzy.
  10. Więc zdradzę ów szczegół : nacięcia z chirurgiczna precyzją ( mam w tym trochę doświadczenia ). Wazny jest jednak odpowiedni kształt..i podkreślam że może trochę wbrem logice ja przygotowuję "kalkę" pod korpus a nie na odwrót - korpus pod kalkę.
  11. Jako że to galeria przynęt sztucznych, wrzucęe i ja tutaj kilka zdjęć moich wobków: Jeden z pierwszych rohbionych obmysloną przeze mnie metodą: Kolejne, juz ciut lepsze : I obecne: Pozdrawiam
  12. roman gawlas bardzo ładne wobki. Szczególnie te w wersji mini - wisieńki.
  13. Lesio...święta są....nie będę z Tobą dyskutował, są ciekawsze tematy niz kłocenie sie n/t praw autorskich. Widać, że na codzień zajmujesz się prawem. Ja akurat obracam się zawodowo w całkiem innej dziedzinie. Szkice, z których korzystam mają charakter popularno-naukowy, nigdzie nie znalazłem przy nich info o prawach autorskich. Może faktycznie powinniem zwrócić się do autora danego szkicu z zapytaniem o mozliwość przerobki szkicu...tylko do kogo...skoro szkic ten jest powielony w necie tysiące razy?! Wobler129 wyraźnie napisał że autor ważek, koników, itp nie życzy sobie podrabiania swoich produktów. Pozdrawiam i kończąc niepotrzebną nikomu dyskusję, zyczę wszystkim Wesołych i radosnych Świąt pełnych ciepła i miłości. P.S. Ja chętnie podpowiem jak zabrać się do zrobienia podobnych do moich wobków.
  14. Skoro wypowiadasz się w taki sposób, to rozumiem, że jesteś autorem tych grafik, które wykorzystałeś, albo posiadasz zgodę prawdziwego autora, ewentualnie serwisów internetowych, z których one pochodzą, gdyż w przeciwnym razie ewidentnie łamiesz czyjeś prawa autorskie. Grafika śliza wydała mi się znajoma - można go znaleźć tutaj pośród różnych rybek: http://ryby.fishing.pl/miniaturki.php Co do kwestii tej ważki, u Aseela widać jedynie inspirację czyimś dziełem, a nie żadną kopię. Jeżeli przeszkadza komuś taka forma działania, to niech zaniecha wytwarzania woblerów, bo te jako pierwszy w czasach współczesnych stworzył L.Rapala (o ile mam wiarygodne info), a całą resztę można przy takim rozumieniu potraktować jako 'kopiowanie' jego pomysłu. Cóż - trudno żeby śliz miał kształt wielbłąda lub umaszczenie dalmatyńczyka. Jest w sieci mnostwo ogólnodostępnych zdjęć mających charakter popularno-naukowy, z których mogą korzystać wszyscy. Webmasterzy strony, której link wkleiłeś, też chyba łamią czyjeś prawa autorskie, bo zdjęcia tam zamieszczone wczesniej pojawiły sie na jednej z kanadyjskich stron poświęconych wędkarstwu. Nikt nie protestował p/ temu że moje wobki sa podobne do jakiegoś rysunku zdjęć. Ja sam chętnie podpowiem w jaki sposób wykonać takie wobki - zresztą wobler129 może to poświadczyć. Jako że kreatywność jest bardzo dobra cechą - tylko podpowiem, a nie podam wszystkiego na tacy. Zresztą inną kwestia jest jakaś tam minimalna wiedza z zakresu grafiki komputerowej, potrzebna do wykonania wobków a;la mikefish. Sam korzystałem z cennych wskazówek Mistrza Woblerarstwa (JL - Prusak). Siłą rzeczy - korzystam z takich szkiców, zdjęć jednak służą mi one tylko za bazę, za tło. Mnóstwo cech garficznych w nich zmieniam, przerabiam.
  15. Dorzuce jeszcze foto (niestety troche rozmazane) slidera hand made:
  16. I znowu rozwinęła się dyskusja n/t praw autorskich. Proponuję ją zakończyć - jeśli komuś nie przeszkadza moralnie kopiowanie czyichś pomysłów to jego sprawa. Ja osobiście tego nie pochwalam...ale może stary juz jestem ))) Pozdrawiam
  17. Hej! Dzięki za miłe słowa. Aktualnie zapas wobków jest juz prawie wyczerpany. Przysiąde po świętach i strugne znowu kilka "pro Allegro". Dużo ich nie bedzie, bo raczej robię pojedyńczo - tak po prostu lepiej wychodzą. Seryjna produkcja niweluje oryginalność każdego woblera. Pozdrawiam
  18. Dorzucę jeszcze ślize: Tęczak: Strzebla potokowa: Ciernik: Ukleja na bolenia:
  19. Maluję je komputerowo. Od razu odpowiem, że używam Corel Paint Shop Pro...Adobe Photoshop jest troche słaby (a może ja go dobrze nie obczaiłem). Wobki robie juz jakiś czas...część dla siebie, część na sprzedaż na Allegro.
  20. Jaki tam spec...po prostu mam głowę na karku, troche pokombinowalem, pomyślałem no i coś z tego wyszlo Zainspirowany wynalazkiem woblera 129 stowrzylem takie oto coś (imitacja jazgarza): A to głowacze:
  21. Witam serdecznie wszystkich po raz pierwszy na tym portalu. Dużo komplementów na temat haczyk.pl usyszałem od woblera129, dlatego tutaj zajrzalem i mam nadzieję, że stanę się aktywnym jego userem. Co do wobków: Ja osobiście do zaklejania rowka poi stelażu uzywam Pattex Fix + trociny olchy. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.