człowieku o czym ty pieprzesz? jeszcze nigdy echo nie pomogło mi w zlokalizowaniu rybki, co najwyżej jest pomocne w poszukiwaniu wypłyceń i temperatury wody, druga sprawa jest taka że ja nie chcę łowić w tych miejscach po gumofilcach i sprężynowcach (pozdrawiam) ja jadąc nad wodę mam określone cele i dążę każdymi środkami aby one mi się spełniły po drugie daj mi patent na lokalizacje wypłyceń i łach oraz wyrzutu zestawu na 200-300m. hmmm...
Aaaa, znam jeden: weż kibel bez dna, nałuż trykotkę i zawiąz sznurkiem tak aby tylko wsad głowy był na wierzchu, wtedy wszdzasz głowę w ten otwór, wiadomo że kibel jest zanurzony częściowo w wodzie, wtedy masz widok taki jak z kamerki podwodnej