Skocz do zawartości
tokarex pontony

andi64

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez andi64

  1. Tylko zapomniałem gdzie się to reguluje.

    tym się nie reguluje, jak zaczniesz coś manipulować przy nim to po braniu, (czyt. spier....)

    po prostu cza czekać aż zesra się na wędzisko wtedy masz pewność że sandał wziął,

    i po takim zasygnalizowaniu brania masz pewność że możesz zaciąć,

    otttttt, cała tajemnica :mrgreen::mrgreen::mrgreen::grin:

  2. a ja dziś zadzwoniłem na 112 w sprawie kłusoli na tym zbiorniku :evil:

    co tam się dzieje to się w pale nie mieści linki po 15cm. niewymiarowe karpie w siatach, ludzi w trzy dupy i prawie same kłusole normalny horror :evil::evil::evil:

  3. jednocześnie nęcić kulkami i pelletem o róznych smakach,

    to tak jak na komunii nażrrrrreć sie wszystkiego, a potem narzekać że brzuch boli :wink:

    ja nęcę ziarnami kuku, grochem, konopiami itp. wtedy praktycznie zawsze zakładam to co wrzuciłem do wody, chociaż są kulasy o zapach ww. ziaren,

    można kuku zadipować np. wanilią co często robię, ale wtedy jak jestem zdecydowany łowić na kulaski to wybiorę te waniliowe, jakoś nie wchodzą do mnie te wynalazki typu egzotik lub wszystko w jednym :mrgreen::grin: według mnie to musisz poznać łowisko i czym się te rybki odżywiają, jak to poznasz to wtedy możesz je odzwyczajać od ich naturalnego papu,

    a zaserwować im stopniowo kulasy, pelet itp. czas, czas, czas, czas, i jeszcze raz czas :idea:

  4. Czy kulki haczykowe truskawkowe maczać w dipie truskawkowym

    jeżeli masz jakieś wątpliwości do zapachu to potraktuj je boosterem tak ze 24h. przed łowieniem, poza tym dipuj je ile wlezie tym samym zapachem to niczemu nie przeszkadza,

    Czy kulki haczykowe truskawkowe maczać w dipie truskawkowym, czy może np. wanilie maczać w scopexie ?

    tu już jest pewien próg, ponieważ co kraj to obyczaj, więc z wodą jest tak samo, musisz dojść do tego sam na swoim łowisku, ja póki co to na razie próbuję na naturalne zapachy typu konopie, małż, rak, itp. chociaż kiedyś (marzec) przy mnie gościu pociągnął 7kg. karpia na truskawę, więc takiej ogólnej reguły nie ma trzeba kombinować na własną rękę, nie raz się spotkałem z tym że jednemu wziąła na skopex i wszyscy hurtem zmieniali na ten zapach, i co kicha, przypadek, a może i nie? w każdym razie póki siedziałem to był jedyny przypadek, a może jakby ktoś pozostawił ten swój jedyny sprawdzony, niezapomniany zapaszek, hmmm... (taaaaaaaaaka ryba) :grin:

  5. :cool: = cool (czytaj kul)

    tak po napisie wiadomo co w trawie piszczy,

    ale ja jestem bardzo spontaniczny :wink: widzę gościa spoglądającego na mnie w brylach, i się ze mną wita, to już dla mnie jest to taki zwany brak szacunku, czego tobie nie zarzucam,

    jak z kimś się witam w zimie to zawsze zdejmuję rękawiczkę, a jak jadę samochodem i zatrzymuje mnie policja to zawsze bryle ściągam z oczów, cóż takie wychowanie,

    dlatego mam takie skojarzenia :grin:

    zamiast Spro nie skuszę się na jakąś Okumkę.

    oglądałem "SPRO" w tych samych rozmiarach, kręciły sie jakby miały zatarte łożyska,

    babka mi mówiła że jest to wina szczotek że tak hamują, ale "OKUMY" także posiadają te same szczoty i w nich wszystko gra :grin:

    to tak na przyszłość artech, jakbyś miał jakiś problem z wyborem :grin:

  6. chodzi mi o tą emotę z brylami, Ty masz chyba inne może odczucia związane z tą emotą :idea: każdy ma takie jakie ma :grin:

    ale mnie się kojarzy z przymrużeniem oka, lub z fajańsiostwem, czy też z ignorancją, albo w najgorszym przypadku ze szpanerstwem :???:

    kurna, ale stary pierdyk się że mnie robi :cool::cool::cool::wink::wink::grin::grin:

  7. Andi64, a czy kołowrotek nosi tą samą nazwę co żyłka? Bo jak nie to i tak musisz żyłkę Shogunowi oddać

    sorrki że dwa z kolei :oops:

    kurna artech, co Ty z tym shogunem :idea::?:

    kto to :mrgreen::!::?:

    chyba że Pietr, ale z tego co ja wiem to on używał pleciony :mrgreen::grin::grin::grin:

  8. byłem tam raz ze spinem na jesień w tamtym roku, padło kilka szczupłych większość bez wymiaru goście mieli siaty w wodzie, ale sama drobnica,

    auto musiałem zostawić koło tej ogrodzonej budki ponieważ nie wiedziałem jak tam podjechać, ale po małym wywiadzie z miejscowymi pokumałem co i jak :?::idea:

    ogólnie to zbiornik ciekawy, chociaż trochę śmierdzi :mrgreen: , ale nie ma co się dziwić ponieważ ile minęło 3-4 lata jak jest zalany :?:

    z tym sazanem to mnie zastrzeliłeś :shock::shock::shock:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.