z gg nie korzystam z powodu braku czasu, o Wieprzu to ze mną za bardzo nie pogadasz bo łowiłem na nim raptem parę razy i to bez rewelacji, ostatnio byłem w miejscowości Dominów na starorzeczu, dołek o szerokości 10m długi na 20m a głęboki jak diabli, metr od brzegu jest już głęboko na ok. 2m no a na środku to 3, 4m jest spokojnie. niestety nic na nim nie złapałem, ale na pewno są w nim liny bo wujowi się spiął i szczupaki też jakieś są bo gość rzucił żywca, a raczej trupa i odrazu był odjazd ale nie zaciął w porę, najlepiej jakbyś pogadał z miejscowymi oni Ci powiedzą jak tam łapać, wiem, że łapią na groch ładne jazie no ale to mają swoje miejscówki nęcone tym grochem, widziałem też jak dziadki robią sobie z gałęzi takie mini tamki (spowalniają wodę) i spławikują, łapią raczej na pszenicę i wspomniany groch. jeżeli chodzi o spining to miejsc jest sporo, zwalone drzewa, konary itp. łapię się dosyć często jazie, ale okonki i szczupaczki też się trafiają tylko, że małe przynajmniej mi no ot kij w rękę i nad wodę