Witajcie,
jestem początkującym wędkarzem (karta od roku) i do tej pory łowiłem na południu Polski głównie na spławik i feeder oraz 2-3 spinning (złe z zerowymi efektami). Z początkiem sierpnia wybieram się z rodziną na wakacje w okolice Chmielna więc jak w temacie obok mam jeziora Kładno, Białe i Rakowo.
Proszę poradźcie w pierwszej kolejności czy warto brać wędkę, bo czytałem, że z rybkami tam słabo, ale post był sprzed kilku lat...
Jeśli już to na którym jeziorze i czy warto z brzegu czy nastawić się na pożyczenie łódki. Jaką metodą i jakie okolice + może na co łowiliście i były efekty.
Wiem, że wędkowanie to nie jest nic schematycznego i ryba zmienia swoje upodobania, ale chciałbym uniknąć sytuacji że będę siedział przez 2 tygodnie w jakimś miejscu, a później dowiem się, że tam nie ma ryb, albo na taka przynętę to tutaj nigdy nie brały
Z góry dziękuję za każdą poradę!
Pozdrawiam
Łukasz