Mr.Eko, ja mysle ze spod piasku na dnie wyszły jakies ciekawe smakołyki dla linków i sie tam pojawiły, zgadłem
Rav91-Zgadłeś..........poza tymi naturalnymi smakołykami ruszyłem karmę która wsypywałem do wody i zalegała bo ją muł wciągnął,możecie wierzyć metoda którą opisałem sprawdza mi się[co prawda nie radze przesadzać z takim czyszczeniem,bo jedną miejscówkę już straciłem przez częste czyszczenie,bo z dna zrobiłem ''lotnisko'' a jak wiadomo Lin tego nie lubi].