reaktivv

Czy da się w jakiś sposób odróżnić i wytypować miejsce żerowania sandacza?

Dzięki za odpowiedzi. Co do tego kanału youtube to wpadłem na niego już jakiś czas temu i to w sumie on zainspirował mnie do spróbowania nocnego spinningu tym bardziej że tamci panowie wyciągają te sandacze na odcinku Wisły 15km ode mnie ( w okolicach Czarnowa między Bydgoszczą a Toruniem) Dzisiaj od 19 do 22:20 niestety sandałka nie udało się spotkać ani mi ani koledze ale na pocieszenie jeszcze za jasnego trafiły się w sumie 3 niewielkie szczupaczki ( 35-45cm) i ładny okoń. Co do utworzenia oddzielnego tematu dla nocnego spiningu to dobry pomysł, można nawet ten temat w jakiś sposób przekształcić ku temu. Pozdrawiam

Witam , dziś wybieram się z kolegą na kilka główek na Wiśle gdzie podobno można spotkać sandacze. Główek jest kilka obok siebie , sporo zaczepów dlatego raczej lżejsze przynęty i płytkochodzące , nurt umiarkowany/mocny , zewnętrzny zakręt rzeki. Obaj jesteśmy amatorami spiningowania po zmroku więc może akurat ktoś tu zajrzy z większym doświadczeniem u udzieli pare wskazówek. Chodzi mi głównie o to które miejsca w nocy lepiej obławiać od strony napływu czy zapływu? I jakie przynęty będą najbardziej uniwersalne gumy 7-10cm czy raczej stawiać na jakieś woblery płytkochodzące o agresywnej pracy? może wachadłówki ? Z góry dzięki za odpowiedź , pozdrawiam serdecznie.

nie odpowie nikt?

Zamieszczam zdjęcie woblerów Nadając od góry numerki 1 , 2 ,3 proszę drodzy koledzy o określenie ich zastosowania. Kupiłem je na aukcji allegro , dosc przypadkowo i zupełnie w ciemno. Kupowałem z zamiarem stosowania je na jeziorowe szczupaki i okonie. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam!

, a ja myślałem że jak na aukcji allegro koleś napisał gwarancja 5 lat to jest na cały kołowrotek , ale jak widać to kolejny przykład tego że nie zawsze warto kupować na allegro :]

No to Ci zazdroszcze takiego arsenały kręciołków :] Niestety ja nic o tych kołowrotkach więcej nie powiem ( bo nie wiem xD ) więc musisz poczekać aż ktoś inny to zrobi Pozdrawiam !!

Witam wszystkich , szczególnie spiningowców ^-^

Ta okumka wydaje się ciekawa , jednak nie wolisz wybrac jakiegos specjalnego kolowrotka do lowienia w rzekach ? Ja szczeże Ci polecam kołowrotek Shimano Stradic , co prawda cena jest troche wyższa ale naprawdę warto . Na allegro jak patrzyłem to mniejsze modele 2500-3000 są w granicach 300-350 zł więszke są droższe ale myśle że 2500 powinien być dobry a 3000 idealny. Fajne kołowrotki ma Dragon , mój kumpel bardzo zachwala sobie kołowrotek spiningowy Team Dragon FD93 ( o ile sie nie pomyliłem w nazwie ) . Także wniosek z tego taki że ( moim zdaniem) powinieneś zakupić kołowrotek z typowym przeznaczeniem na spining rzeczny bądź rzeczno/jeziorowy ale po co kupować kołowrotek spiningowy Morski jak jest on niepotrzebnie ciężki i nieporęczny przy długotrwałym wędkowaniu. Nie mogę zaprzeczyć że jest wytrzymały ale kołowrotki dobrych firm ( np takie jakie Ci zaproponowalem) mają bardzo dobrą i silną budowę i są wtrzymałe , udzielają też długotrwałych gwarancji na wypadek uszkodzenia kołowrotka ( ja na shimano dostałem 5 lat) ale tego Ci nie życzę Mam nadzieje że pomogłem . Pozdrawiam Paweł

Polecam do wynajęcia domek/pokój na pieczyskach , piękna okolica , możliwośc wynajęcia łodzi za niewielką opłatą , co do ryb to są , i to nawet sporo jednak więcej ci nei pomoge bo głównie łowie tam na spin , jak bardzo ci zależy , to napisz co dokładne chesz wiedzieć to popytam znajomych , miejscowych wędkarzy i dam ci znać

Według mnie to mógłbyś się zastanowić nad grupszą żyłką/plecionką , może moje obawy są nie na miejscu ale skąd wiesz może właśnie podczas tego wypadu będziesz miał okazje ciągnąć rybę życia lub chociażby pobić dotychczasowy rekord ? Ja bym zastosował troszke grubszą żyłkę 0.25 lub 0.30 , Pozatym zgadzam się ze wszystkim co opisałeś . -Słyszałem też że na węgorza skuteczne jest nęcenie krwią . - Co do zacinania to mój starszy , dużo bardziej doświadczony odemnie kumpel ( Pozdrawiam Igor ;P ) twierdzi że zanim zatniesz można spokojnie spalić 2 czerwone malboro i wypić piwko . Ja osobiście czekam na dluższy odjazd bądź dłuższe niż 10-15 sekund trzymanie spławika pod wodą . Ale tak szczerze to ci powiem że trzeba poprostu samemu nauczyć się jak najlepiej zacinać , a najłatwiej jest się tego nauczyć ( tak myślę ) Praktykując na wodzie tak jak ty to robisz , Jestem pewien że niedługo poprawisz swoje rezultaty Pozdrawiam Serdecznie , Co mogłem to pomogłem ( nawet się zrymowało ) Jak ktoś w czymś się ze mną nie zgadza to zapraszam do dyskusji Połaaaamania

Wiesz ... z taką ortografią to zbyt wielu ludzi nie zachęcisz do wspólnego wędkowania :] , nie no ludzie proszę was , mamy fajny język ... starajmy sie nie robić błędów ... Pozdrawiam

Jeżeli jest tylko 2 razy używany i wszystko działa , to ja posunął bym się do lekkiego cfaniactwa i poinformowania potencjalnego klienta o wyjęciu kołowrotka z oryginalnego opakowania w celu sprawdzenia poprawnego działania , może to troche ... no sam wiesz , ale krzywdy nikomu nie zrobisz , Tak więc ja bym sprzedał po +- 50 zł tej samej cenie co kupiłeś , a z tego co się orientuję te kręciołki oscylują w granicach 1100 zł Pozdrawiam ReaktiV

na moje to bez zastanowienia yamahe

no ja bym się chętnie z tobą umówił na wspólne wędkowanie , 12 lipca do 19 lipca będę w Powidzu , jaki termin będzie Tobie odpowiadał ? Blaszka na szczupaka , jakiś konkretny wzór czy model ? I jaki rozmiar ? 3 , 4 ,5 ??