Hej, ostatnio udało mi sie złowić parę linków:) mam 17 lat ale łowie dopiero z rok. powiedzcie co mam zrobić aby złapać coś większego:( jeziorko mam praktycznie 400m od domku jezioro nazywa sie Grochowskie, ma około 52h. Jest to w województwie Pomorskim na pograniczu z Kujawsko-Pomorskim:) Jeziorko jest trochę zróżnicowane, jedna strona jeziora jest głębsza i czystsza, brak na niej tzw liści( nie znam sie na tym:P) i trzcin, druga zaś zarośnięta( jest muł liście trzciny i mniejsza głębokość) Jeśli chcecie mogę wysłać parę fotek jeziorka W jeziorze jest duża ryba według mnie, kolega złapał lina 2,5 kg, są duże leszcze i karasie, ale mi sie na razie nic takiego nie trafiło Ja łapie na białe robaki, zanęcam kupna zanęta i dorzucam do niej kukurydze. Oczywiście na spławik. Ostatnio zacząłem łapać liny, nie są one za duże ale lepsze takie niż żadne:) Mogę wysłać fotki:)
Powiedzcie jak złowić wieksze sztuki, jestem cierpliwy:) czy mam łapać na kukurydze czy na czerwone robaki? Sam już nie wiem, więc pytam Was a co z zanęta? pomóżcie mi z góry dziękuje Pozdro