Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

treneiro

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Dolny Śląsk

treneiro's Achievements

0

Reputacja

  1. treneiro

    Narew

    Wielkie dzięki za informacje. Właśnie dzięki nim ciągle modyfikujemy nasz plan. Na samym początku miał to być 20-30 km odcinek zaraz za Siemianówką, później Suraż-Tykocin, następnie Tykocin-Łomża. W tej chwili zastanawiamy się, czy nie zrobić tego na odcinku Łomża-Ostrołęka. Oczywiście najważniejsze są rybki, które zresztą wszystkie wrócą do wody. Ewentualnie jedna czy dwie (żeby nie paść z głodu Ważna kwestia to logistyka, czyli opłaty, pozostawienie samochodu na kilka dni u jakiejś życzliwej duszy, itp. Jeśli można, to poproszę jeszcze o informacje, na którym z odcinków: Tykocin-Łomża czy Łomża-Ostrołęka są ładniejsze krajobrazy, piękniejsza woda, dogodne, ale dzikie miejsca na biwak, no i oczywiście rybki... Acha, no i jeszcze jak bardzo dramatycznie przedstawia się sytuacja z komarami w wakacje? Czy to się w ogóle da przeżyć? pozdrawiam cieplutko i wielkie dzięki za wszelkie info treneiro
  2. treneiro

    Narew

    witam, Od paru lat planujemy razem z kolegą po kiju wyprawę nad Narew. W tym roku powinno wszystko się udać. Plan jest taki: Spływamy pontonem (pontonami) Narwią od Tykocina do Łomży. Po drodze biwakujemy i wędkujemy "do bólu", tak przez jakieś 10 dni. Ostatnio jednak przeczytałem kilka niepokojących tekstów o rybostanie, opłatach, itp. Bardzo proszę o wszelkie informacje, komentarze i sugestie. Mieszkamy na Dolnym Śląsku, w jedną stronę mamy ok. 550km, szkoda, żeby wyprawa, tak upragniona, ale bardzo kosztowna zarazem, okazała się totalnym niewypałem. Są przecież jeszcze inne, atrakcyjne wody i krajobrazy. Serdecznie dziękuję za każdy głos w tej sprawie. janek (treneiro)
  3. treneiro

    Jezioro Nyskie

    No właśnie o coś takiego mi chodziło, nie o wskazanie gdzie rzucić kotwicę. Wypływając na nowym akwenie jest się jak dziecko we mgle. Nawet echosonda na tak dużej wodzie nie przyniesie szybko rezultatów. Dziękuję bardzo za informację i zachęcam innych wędkarzy do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami nt. wędkowania na tym jeziorze. Oczywiście punkt pomocy. Pozdrawiam.
  4. treneiro

    Jezioro Nyskie

    witam serdecznie, Bardzo proszę o wszelkie informacje nt. spinningowania na jez. nyskim z łodzi. Szczególnie interesują mnie namiary na interesujące rejony jeziora, zachowanie ryb w różnych porach roku, przynęty. Z góry wielkie dzięki. treneiro
  5. Myślałem o tym sprzęcie, muszę go jeszcze wziąć w dłoń, ale dobrze jest się poradzić, kiedy nie jesteś zdecydowany. Tica Libra jest teraz na początku rankingu. Poradźcie jeszcze jaki kołowrotek do surfcastingu, ale także do karpiowej gruntówki czy rzecznych polowań. Na plaży będzie łowił raz w roku, a przydać się mógłby na jaziorku czy rzece. Polecono mi Dragona Corsara, nie jest drogi, co o tym sądzicie? pozdrawiam
  6. No myślałem też o kołowrotkach Daiwa, ale nie wiem jak z serwisem n o i ceną. Pewnie jest podobnie jak z Shimano. Za rozsądną cenę masz sprzęt Made In Malaysia, Singapour, China, etc. Chcesz porządny - wydaj 500 czy 700. Jak zwykle problem w znalezieniu "złotego środka", czyli tzw. optimum. Nie chcę wydawać tak dużej kasy, więc wybieram średniaki. Może macie jakieś konkretne propozycje? pozdrawiam janek
  7. witam, Bardzo proszę użytkowników o opinię n.t. kołowrotka Shimano Super GT 1500 RA. Mam zamiar taki kupić do kija jigowego (głównie sandacze w zaporówkach na gumki). Nie do końca jestem przekonany do tej podwójnej korbki. Czy to nie przeszkadza w spinningowaniu? Czy warto za niego zapłacić prawie 300 PLN? A może macie inne propozycje? Dziękuję za wszelkie sugestie. pozdrawiam treneiro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.