kokon

Bill26: wielkie dzieki, poszło na priv.

Bill26: witaj, mam pytanie. Jak myslisz, jak chcielibyśmy polecieć tam na weekend samolotem do Geteborga to czy jest mozliwośc, że gospodarz przyjedzie po nas na lotnisko i póżniej zawiexie nas na samolot? Mam jeszcze pytanie o tą odległość 12 km. Lecąc samolotem nie ma sie auta. jak w takim wypadku dostać sie na łowisko? Gospodazr może nas wozic rano i odbierać wieczorem? Miałeś tam swój samochód czy także leciałeś samolotem? Z góry dzięki za odpowiedzi;)

kto był ten wie, na Syrsan są piękne zębate i w wielkich ilościach. Zresztą, ciążko pewnei znaleźć szwedzkie jezioro w którym nie ma szczupłego.

Biuro podróży: http://www.wyprawynaryby.pl/rusken.html Zabieraliśmy sztukę czy dwie z dnia na kolację wieczorem, co dzień był świeża rybka. Nikt nam nic kazał, zabieraliśmy akurat tyle ile potrzebowaliśmy do spożycia. Reszta wraciła do wody.

Byłem nad Rusken w październiku zeszłego roku przez biuro podróży. Raczej było ciekawie niż nieciekawie. Jezioro reklamowane jest jako sandaczowe i istotnie takie jest. Nastawiliśmy się na sandacze i łowiliśmu je w ilościach 15-30 szt dziennie (pojedyńcze sztuki trafiały na kolację Niestety wszystkie sandacze to w zasadzie sandaczyki. Największy z nich miał 60 cm - zdecydowana większość 52 - 56 cm. Ciężko znaleźć twardsze dno i typowe sandaczowe stoki. Byliśmy tylko tydzień i tak naprawdę nie mieliśmy czasu na tak dogłębną penetrację jeziora więc rybki były jakie były - bylismy tam pierwszy raz. W tym roku w Szwecji spotkałem innych polskich wędkarzy którzy byli także nad Rusken. Potwierdzali duże ilości sandacza ale w wymiarach wyżej podawanych. Osobiście nie wierzę aby nie było tam większych sztuk. Przynety typowo sandaczowe, gumy selenyny we wszystkich odmianach - pomarańcze i marchewki raczej niekoniecznie. Główki od 17 do 25 gram. Szczupak i okoń jest w jueziorze z tym, że trzeba poszukać ryby.

Witam wszystkich, łowię rybki już ... ho, ho, od najmniejszego;) Jestem wyznawcą zasady "no kill" chyba, że akurat mam straszną ochotę na świeżą rybkę Pozdrawiam i życzę wszytkim połamania kija;)