Witam WSZYSTKICH.mam na imię KASKA.Jestem z warszawy.Chciała bym zwrócić się o rade do FAchowcow. ja oczywiście jak większość kobiet z wędkowaniem niewiele mam wspólnego,ale ostatnio mój kochany pan mnie zarazil pasją.nie chcę być gorsza ,więc może pomożecie.jak narazie zabiera mnie na karasie.na co je najlepiej łapać.jaka zanęta.jakie robaki bo są też jakieś zapachowe,a może jakieś ciasto,kukurydza czy coś?jaka wędka żyłka haczyk.Do tej pory wychodzę na nieudacznika bo wszystko co udało mi się złapać to jakaś mała słonecznica 15cm.linki i jakieś 15 cm. karasie więc przy moim panu [hi hi]wychodzę słabiutko.POMÓŻCIE!