


mironow
Użytkownik-
Liczba zawartości
60 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Kontakt
-
AIM
3512207
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
żory
mironow's Achievements
0
Reputacja
-
Witam Kolegów. Zapytam wprost - jak sprawa ma się z używaniem podrywki na wodzie GPW? Mam na myśli jezioro, kanał, rozlewiska. W regulaminie przedsiębiorstwa nic na ten temat nie pisze ( jedynie iż można łowić z brzegu wędką, a pozyskiwanie żywca podrywką to chyba inna sprawa). Chciałbym się zapytać kolegów o zdanie na ten temat. Dziękuję.
-
Hej:) a gdzie takie ładne leszcze połapałeś?
-
Witam. Dla wszystkich zainteresowanych - w Żorach był sklep wędkarski na osiedlu Sikorskiego. który sprzedawał zezwolenia na goczałkowice. Teraz został przeniesiony a na facebooku umieszczono wpis: "sklep został przeniesiony na targowisko w Żorach przy ulicy Folwareckiej na Alejach wojska Polskiego (przy Hali Sportowej Żory) nadal prowadzimy pełny zakres towaru wędkarskiego oraz sprzedaż zezwoleń wędkarskich na zbiornik Goczałkowice" boks bodajze 66-67 .
-
witam. Temat łowiska leży jak i już sama woda też...... rabunkowa i nieprzemyślana gospodarka tym zbiornikiem zrobiły swoje.......
-
a coż to są KROM-PIE?
-
Widzę kolega już wykupił zezwolenie - ja się wciąż waham :/ 1) Jezioro piękne, kanał, rzeka , rozlewiska - tylko że z rybkami że tak powiem delikatnie........kiepsko......jeszcze te rejsy jak po morzu 2) Jest obok fajny odcinek Wisły - komercyjny w stronę Skoczowa - własnie dzwoniłem - 140 zł :/ też ładnie........ 3) Może PZW..... jakby wszystko zebrać razem to 500 zł poszło....odpada taki wybór:) Ale tak odbiegłem od tematu zastanawiając się nad Goczałami, - może ktoś kto był zeszłego roku dłużej nad tą wodą odpowie - kupować - nie kupować? hmmmmm..... A koledzy wędkarze który by wybrali ... bramka 1, 2 czy 3 ? Przepraszam że tak ogólnie temat w temacie Goczał, ale z większości myślę tu o nich:)
-
przepraszam za nieścisłość, nawet nie skojarzyłem własnie że jest obok jeziora ta miejscowość, i dobrze zrozumiałeś - chodzi mi właśnie o odcinek od mostu drogowego w Strumieniu w kierunku Skoczowa - do jazu w Kiczycach.
-
Witam:) ja również podczepię się do tematu. W jednym roku miałem okazję być kilka razy na odcinku Wisły Małej i nie powiem - mało ludzi, o niebo czyściej niż za czasów PZW, a i rybki nie zawiodły. Potem z braku czasu nie jeździłem tam. Cy zmieniło się coś na tym odcinku? Szukałem jakiegoś info na stronie Taimen ale tam stare dane. Czy np pozwoleni można dalej wykupić na stacji w Drogomyślu? A jak rybcie? próbował ktoś wiosennego łapania?
-
Dino_xpl a gdzie na kanale na nocke warto usiąść ? blisko jeziorka czy gdzies dalej? moze rejon "białej kapliczki" ? dzieki za odpowiedz
-
jak w temacie - wie ktoś może jak o tej porze z rybkami spojonego żeru na Wisle badz kanale? a może na kanałach bocznych i rozlewach?
-
witam czy ktoś z kolegów siada jeszcze może za białą rybką? przejeżdzając przez strumień widać sporo siedzących wędkarzy ale jak tam z efektami?....
-
witam jak w temacie- czy ktos z kolegów odwiedza łowiska takie jak Buków, Nieboczowy, Roszków, Odra I-III, w powiecie wodzisławskim? - osobiście dawno tam na wędkowałem, dzisiaj zrobiłem objazdówke z aparatem Na Nieboczowach pozmieniało się bardzo, natomiast np na Roszkowie nigdy nie byłem wcześniej z wędką. Stąd prośba, czy ktoś orientuje się jak z rybkami na chwilę obecną, na co sie nastawiać , gdzie najlepiej usiąść. Jeśli ktoś z kolegów ma gadu gadu prosze o kontakt - bardzo czesto niewidoczny - moj nr 3512207.
-
no właśnie - zakazy ruchu w normalnych uliczkach i jak tu połowić - wiadomo nikt nie oczekuje ażeby samochodem wjechać centralnie na stanowisko, ale choć jakas mininalną możliwosc podjechania w obręb , by nie miec kilometrow do auta. kwestia łowienia w dzień jeszcze jakoś ujdzie, wzdłuż głownych dróg gdzieś można zaparkowac na poboczu i sprzęt zataszczyć, gorzej z tymi nockami , słyszalem o uszkodzeniach aut Chyba najlepszym, ale też i kłopotliwym rozwiązaniem jest mieć osobistego kierowcę Podrzuci nad wode, przyjedzie, odbierze i nie ma kłopotu z jakimkolwiek parkowaniem. Przyznam się, że 3-4 lata temu porzuciłem wody ogólne PZW na rzecz ogólnie pojętych Goczałkowic, jednakże zaczyna mocno przeszkadzać kwestia dojazdu i parkowań, szczegolnie w nocy, nie mówiąc o wspominanej w postach gospodarce rabunkowej prowadzonej przez przedsiębiorstwo. Chyba sie bedzie trzeba przeprosić z PZW i do nich wrócić, mimo iż wody mają mniej zasobne w ryby - moim zdaniem Wiem że to nie ten dział , ale może w dwóch słowach na marginesie - czy ślaskie PZW i wody sie poprawiły w rybki i czy lepiej oplacic znow karte w kole czy mimo wszystko pozostac przy goczalkowicach? osobiscie preferuje grunt, spławik, DS - czasami pospininguje za okonkiem. Mam jeszcze prośbe, mam mape goczalkowic wydawnictwa Goldfish, fajna rzecz, ale wiadomo tam nie ma zakazow oznaczonych. Czy ktos z kolegów może powiedziec gdzie w miare blisko mozna podjechac nad zbiornik, może od strony Zarzecza, Frelichowa jest mniej obwarowań i tam nie bac sie parkowac w nocy ? oczywiscie nie chodzi mi o zdradzanie miejscówek swoich
-
witam kolegów ja mam pytanie odnośnie dojazdu nad wodę w rejonie Wisły Wielkiej. Jadąc od Strumienia w kierunku Łąki, mijamy po prawe stronie przepompownię ( po lewej vis-a-vis jest małe łowisko prywatne) i zaraz za nią po prawej stronie jest taka rozległa łąka i szeroki brzeg - bardzo widoczne miejsce, zawsze siedzi tam sporo osób ale też i jest sporo samochodów. Jedni parkują bardzo blisko wody, inni na tej łące. Prosze powiedzcie mi jak wyglada tam sprawa wjazdu. oficjalnego zakazu nie ma , napewno będzie to prywatna łąka. Z jednej strony wjazd został przekopany i nie można wjechać. Rozumiem właściciela z jednej strony bo miał niszczoną trawę, ale wzdłuż łąki jest droga polna, którą można podjechać w miarę blisko wody, wypakować sprzęt i odjechać samochodem pozostawiając go wzdłuż tej polnej drogi. Chodzi mi konkretnie o kwestie łowienia w nocy, troszke strach zostawiać samochód daleko od wody gdzies na ulicy Nie chciałbym narazić sie i włascicielowi i jakiejs kontroli i wlepienia mandatu. Tak więc mam 2 pytanka. Czy ktos z kolegow orientuje sie jak sprawa wjazdu i ewentualnego postoju tam wyglada, a drugie, to czy macie jakies swoje sprawdzone miejsca gdzie mozna by samochod zostawiac na noc, moze u jakiegos zaprzyjaznionego gospodarza - oczywiscie za skromną opłatą