Witam właśnie wróciłem z Odry i efekt nie jest taki tragiczny to tak od początku sobota 11 z minutami na miejscu koło 12 wędki w wodzie po około 20 minutach pierwsze branie na czerwonego i melduje sie karaś 43 cm po godzinie kolejne branie i leszcz 58 cm około godziny20;30 nastepne branie i leszcz 60 cm w nocy zaczeły brać sumy(sumiki od 45 do 52cm)3 sztuki i kolejne dwa leszcze 61i 62 o trzeciej w nocy koniec brań do 10.kolejne branie pare minut po 10 i okoń 32 cm no i zakonczyłem wedkowanie o 13:30 sandaczem i wbitą kotwiczką w kciuku