Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

karol_wojda

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

karol_wojda's Achievements

0

Reputacja

  1. Pozdrawiam kolege z koła. Jeśli chodzi o zanęty to w warunkach zwykłego(rekreacyjnego) łowienia nie musimy stosować żadnych wymyślnych mieszanek. Ja osobiście stosuje baze trapera i daje kilka podstawowych dodatków. Co do brań drobnicy to jest to częsty problem w siczkach. Jeśli chcemy ich uniknąć zakładamy większy chaczyk i większą ilość robaków. Małe płotki nie lubią gdy na chaczyku jest biały robak. Jeśli zamierzam łowić cały dzień(12 godzin) to przygotowuje ok 5kg suchej mieszanki i to w zupełności wystarczy. Osobiście nie stosuje joker'sa ale wiem, że potrafi on przyciągnąć naprawde duże leszcze. Na mojej ostatniej wyprawie(wrzesień) zdażył się ciekawy przyłów w postaci lina 39cm
  2. Dodam jeszcze, że zalew ten obfituje nie tylko w biała rybe ale również drapieżniki. To na tym zbiorniku złowiłem swojego pierwszego wymiarowego (choć niewielkiego sandacza). Mój rekord na tym zbiorniku jeśli chodzi o drapieżnika to sandacz o masie 1,8 kg. Łowienie drapieżników jest dla mnie tylko urozmaiceniem od połowów leszczy. Nad zbiornik zabieram zawsze lekki spining(nawet wtedy gdy wybieramy się na dwudniową zasiadke) Pewnego razu zdarzyło sie nawet że brania na federa były bardzo słabe. Wystarczyło wtedy wyskoczyc na kilkanaście minut z gumką aby przynieśc do namiotu ładnego sandacza.
  3. To prawda, że miętus jest rybą trudną do złowienia jednak faktem jest to że okolice Radomia nie posiadają wód w których ta ryba występuje w takiej ilości żeby się na nią nastawiać. Więc jeśli chodzi o połów tej ryby wody okręgu radomskiego nie są najlepszym miejscem.
  4. karol_wojda

    Kłusownictwo

    Pragne poruszyć tutaj niezwykle ważny temat dotyczący zbiornika wodnego znajdującego się w środku miasta. Jako mieszkaniec Radomia nie zawsze znajduje tyle wolnego czasu aby wyjechac na cały dzień na ryby, do niedawna lubiałem wyjść z domu na godzinke z lekkim spiningiem w ręku. Pamiętam czasy kiedy to wymiarowe szczupaki trafiały się praktycznie co 2-3 dni. Sytuacja jednak pogarsza się z roku na rok, a odpowiedzialna jest za to szerząca się plaga kłusownictwa. Ostatnią kontrole Państwowej straży rybackiej widziałem tu w 2004 roku (a na rybach bywałem naprawde często). Obecnie nie wędkuje już na Borkach ponieważ nie moge patrzeć jak szczupaki o długosci niewiele ponad 30cm wędrują do reklamówek pseudowędkarzy. Raz zdarzyło mi się że widziałem jak jeden z nich karmił tymi szczupaczkami swojego psa!!!!! Apeluje do wszystkich kolegów wędkarzy: Nie bądźmy obojetni wobec aktów kłusownictwa!!! A jeśli ktoś chce posmakować mięsa szczupaka to niech pójdzie do sklepu rybnego, zaoszczedzi czas i pieniądze za zerwane przynęty. Zalew Borki jest jedynym łowiskiem gdzie zaobserwowałem że 75% wędkujących nie posiada odpowiednich uprawnień. Nie opłacają składek i jednocześnie kradną ryby tym którzy należą do PZW. Nieopłacanie składek nie przeszkadzało by mi gdyby stosowali sie oni do regulaminu amatorskiego połowu ryb. Dla pseudowędkarzy wszystko co ma głowe i ogon nadaje się do jedzenie. Jeśli taka sytuacja utrzyma sie jeszcze przez rok czy dwa lata to możliwość wyskoczenia na ryby na 2-3 godziny stanie sie niemozliwa dla mieszkańców Radomia.
  5. Niestety z przykrością musze stwierdzić że mieszkam w radomiu od 19 lat i do tej pory nie miałem okazji choćby zobaczyć tej ryby. Ponadto nie słyszałem od nikogo z moich znajomych żeby udało się złowić tę rybe w okolicy naszego pięknego miasta.
  6. W Siczkach jest wiele miejsc w których można łowić na bata. Oczywiście nie jest to możliwe po tej zalesionej stronie zalewu. Polecam łowić w połowie długości zalewu po przeciwnej stronie (nie zalesionej). Jeśli chodzi o bata to polecilbym raczej spławiki o wyporności nie przekraczającej 0,6 grama. Jako przynęte polecam pinke oraz białe robaki, jednak większe okazy częsciej wybierają białego. Ciekawe efekty daje łowienie przegruntowanym zestawem(ciężarek znajdujący się najbliżej haczyks spoczywa na dnie). Leszcze w siczkach biorą dość pewnie dlatego nie musimy stosować ultra cienkich żyłek. Przypon 0,10 nie powinien ich odstraszyć. Ja jednak stosuje 0,06-0,08 mm z powodów czysto sportowych. Nie ma nic lepszego od 1,5 kg leszcza wyholowanego na 0,06mm
  7. Pragne podzielić się z wami swoją wiedzą na temat jednego z najlepszych (moim skromnym zdaniem) łowisk dla wędkarzy spławikowych w Polsce. Jest to zbiornik siczki około 15 km od Radomia. Od pewnego czasu wciągnęło mnie dość mocno wędkarstwo wyczynowe głównie tyczka (no i troche bacik). Łowiłem na praktycznie wszystkich zbiornikach na mazowszu ale nigdzie nie spotkałem sie z czymś takim jak zbiornik Siczki. Gdy pierwszy raz pojechałem tam na ryby miałem jak zwykle ze sobą dwie wędki: moją tyczke i jednego feedera. Jednak już po 15 minutach przekonałem się że takie łowienie nie ma dalszego sensu gdyż brań jest ZADUŻO!!! Poprostu zaraz po rzuceniu feedera odrazu nastepowalo branie (na haczyk 14). Postanowiłem pozostac przy tyczce. Pod koniec dnia w siatce znajdowało się tyle leszczy że trudno było ją wyciągnąć z wody. Najczęściej trafiają się leszcze 15-25 cm, jednak kilka sztuk powyżej 40 cm dziennie to norma. Od czasu tej pamiętnej wyprawy Siczki stały się moim ulubionym zbiornikiem i praktycznie co tydzien w niedziele można mnie tam spotkać z tyczką. Według mnie jest to najlepsze łowisko leszczy na Mazowszu, a ja z radomia mam tam 20 minut drogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.