


kostek_88
Użytkownik-
Liczba zawartości
63 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez kostek_88
-
Dzięki Jacek za odpowiedź w tym tygodniu mi jednak nie wyjdzie wyjazd trudno pojadę za tydzień a orientujesz się może czy koło autostrady jest jakieś miejsce żeby zostawić auto jeśli jest byłbym wdzięczny jakbyś mnie nakierował
-
Wie ktoś może jaki stan wody na Inie w okolicy Goleniowa da radę pochodzić za trocią? Dokładniej chodzi mi o odcinek od spacerowej przy kąpielisku w górę rzeki. Jadę tam pierwszy raz czy to dobre miejsce czy może lepiej od autostrady w dół?
-
Mam zamiar wybrać się niedługo pierwszy raz na Bielinek był ktoś ostatnio skubie sandacz??
-
A ja byłem wczoraj i sandacze ładnie stukały fakt że nie były wielkie ale w 4 godziny 9 sztuk około 40cm i obok też łapali
-
właściwie nie ja ale kolega obok z Parnicy wyłowił walkmana wraz z słuchawkami
-
sito wystarczy chwilę poszukać w google http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/piora-kapki-kapki-siodlowe-kogutow-g6-a213-p1544-k8750.html , http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/materialy-muchowe-veniard-hareline-uni-chenille-g6-a213-p1369.html w stacjonarnych sklepać będzie ciężko coś takiego dostać
-
suhhar no pochwal się z czego wykonane twoje koguciki może jakieś zdjęcie z bliska ??
-
Dzisiaj fajnie prąd zmalał woda się unormowała tylko zębate nie chciały współpracować zaledwie jeden 40cm i dwa około 20cm wszystko na koguta na gumy nie było nawet pstryknięcia
-
Lipa woda wróciła do "normalnego" stanu mocno ciągnie wczorajsze 21gr dzisiaj się zbytnio nie sprawdziło pogoda jakaś taka letnia bardziej niż jesienna przełożyło się to na brania 1 sandaczyk 40cm i 3 dzieciaczki niewiele większe od gumy
-
artech woda na Parnicy wczoraj była klarowniejsza prąd trochę odpuścił ale dalej dość mocny łapałem na główki 21 gram i to było w sam raz poziom wody wraca do normalnego stanu wczoraj jednak woda była ciut niższa dobra jadę zaraz na rekonesans może dziś złapię coś większego to wrzucę jakieś zdjęcia
-
I jak grzechuce Ci poszło? bo ja dawno tak się nie nałowiłem jak dziś. Od 11 do 18 złowiłem 17 sandaczy wszystkie w przedziale 35-40cm.Do 14.00 złowiłem 12 sztuk brały jak głupie jeden za drugim na wszystko , ochrzciłem nawet koguta własnej produkcji a nigdy wcześniej nie mogłem na nie nic złapać.Nie obyło się jednak bez strat wyleciała mi porcelanka ze szczytowej przelotki , połowa z moich gum w pudełku straciła ogonki albo jest tak pogryziona ze nie da rady na nią łowić , i przetarłem plecionkę w połowie długości (przez zahaczenie o most) i po lekkim szarpnięciu pękła musiałem ją związać inaczej nici z połowu . Ale i tak zaliczam dzień do bardzo udanych
-
ja byłem dalej woda ciągnie dość mocno ale 2 takie 40 wydłubałem i do tego kilka niezaciętych brań obok też coś łapali ogólnie lepiej niż ostatnio bywało jednak bez rewelacji
-
Byłem dzisiaj na Parnicy koło mostu kolejowego zero brań sandacza, obok 3 osoby łapały na troka również bez efektów
-
Również połapałem trochę na drop shota , efekty miałem niezłe, czasami nawet lepsze od łapiących obok klasycznie z opadu. Na pewno będę jeszcze testował ten system. O ile zima dopisze chętnie wypróbuje go również spod lodu
-
maniek możesz zdradzić czym je nęcisz?
-
http://pl.youtube.com/watch?v=tTPk8rvqZKo fajny filmik o tematyce drop shot mam zamiar wypróbować ten sposób pod lodem o ile zima zawita P.S Wie ktoś co to za ryby pływają nad okoniami ??
-
W sumie masz racje ale to takie moje nazewnictwo jak mówię regalica to chodzi mi o rzekę pod mostem kolejowym w podjuchach. A jak mówię Odra wsch. to chodzi mi o rzekę pod mostem na autostradzie A6 niby to samo a 2 różne miejsca. Tak samo cegielinka też regalica a wszyscy mówią "cegła"
-
Witam szczecińską brać po kiju. Mam na imię Damian i mieszkam w Szczecinie, wędkuje odkąd sięgam pamięciom zaczynałem od płotek na bata, ale teraz główną metodą jest spinning i rzeczne sandacze. Zdarzy się również że wybiorę się na grunt z filetem ale rzadko. Łowię głównie na Regalicy i Odrze wsch. ale lubię odkrywać nowe łowiska. Pozdro
-
No więc Supersobi chyba zostaliśmy sami więc ja preferuje piątek a Ty ?
-
małe sprostowanie pisałem wcześniej że weekend mam wolny, ale dziś się to zmieniło zostaje mi tylko czwartek lub piątek
-
raczej od soboty rano
-
Mam kolejnego chętnego mianowicie kudłatego obecnie nie ma neta więc tu nie zagląda ale to mój stały kompan w wyprawach na ryby. Niestety jemu pasuje tylko weekend
-
jak czwartek to raczej 23go mi pasuje
-
Jutro akurat niezbyt mi pasuje ale piątek albo weekend jestem chętny. Rozumiem że wyjazd do Wolina ? tam chyba SUMowskie zezwolenie trzeba posiadać ??
-
Ja chętny, tylko kiedy ?