cały weekend spędziłem na "śpierewnickim" lodzie. Łowiłem zaraz przy starym pomoście koło pola namiotowego. Wyniki niezbyt zadowalające, troszkę złowiłem ale sama drobnica. Stąd moje pytanie "gdzie można złowić coś porządnego". Jakieś wymiarowe płotki, okonki. Czy to jest po prostu wymarłe jezioro, sama drobnica.
Może warto zacząć jeździć na inne łowiska np.: raciąż, suszek, stobno.
Kto zna te jeziora i wie jak tam wygląda rybostan?