Ja wędkuje głównie na małej wodzie od strony wsi grądy,jak interesuje cie gruby leszcz to na haczyk głównie kukurydza bo inaczej podchodzi drobnica najlepsze brania zaczynają się od maja i naprawdę można się spotkać z dużymi okazami co do pory brań to największe łapałem o świcie ,drapieżnika sporo głównie sandacz i szczupak dwa-trzy lata temu zostal wpuszczony sum jest go sporo i będzie sukcesywnie dopuszczany szybko rośnie tak że za lat parę kto wie.Karp jest mały wpuszczony na wiosnę,ale są i pojedyńcze parokilowe sztuki uciekinierzy z hodowli których w okolicy welu jest sporo.Wiem że jest ładna karaś lin ale niestety nie zlapalem widziałem tylko jak powoli płyneły pod powierzchnią.Sandacz głównie na trupka a szczupły na żywca można złapać naprawdę ładną sztukę tylko trzeba być cierpliwym ten rok to pokazał.Jezioro rybne i naprawdę pilnowane przez PSR oby więcej takich jezior