Witam serdecznie jako "nowy".
Wlasciwie to nie az taaaaki nowy, bo 40stka za nastepnym "zakretem"
Na rybki chodze od dziecka. Moja pierwsza udokumentowana ryba, to kielbik zlowiony w maju 1973. Z racji tego moge sie chyba uwazac za wedkarza "starej daty"
Do moich ulubionych lowisk zaliczam kilka jezior i rzek w okolicach Olsztyna (skad pochodze), okolice ujscia Menu (gdzie aktualnie pracuje) oraz Morze Sródziemne w okolicach ujscia Ebro (gdzie chetnie spedzam urlop).
Chetnie wymienie sie doswiadczeniami i wrazeniami z wedkarzami o podobnych zainteresowaniach co do okolic wedkowania - ale i chetnie zabiore glos w innych interesujacych dyskusjach.
Pozdrawiam serdecznie. Darz wodo!
Mentiroso