Nazywam sie Arek i jestem z Siedlec.
Swoją przygodę z wędkarstwem zacząłem , gdy miałem 10 lat . Wtedy też zostałem członkiem PZW (oczywiście wciągnął mnie ojciec a kto by inny , który wędkuje też od małego , obecnie ma 63 lata) .Tak tak , to już 27 lat jak płacę składki ( ops rok było przerwy czyli 26 lat).
Głównie wędkuję na rodzimym zbiorniku w Siedlcach czyli tzw zalewie. Wiosna lato to picker , lekki spin paproszki. Na jesien totalny drapieżnik ale raczej na lekkie przynęty , czyli dalej spin, z rzadka żywiec . Zimą postój, jestem ciepłolubny. Latem turystycznie bywam z rodziną na Mazurach , nie po ryby ale rekreacyjnie kija sie moczy co dzień . Obecnie wciągam syna , wszak czymś musi się ta nasza mlodzież zainteresować.
To tyle może na początek