


Kia
Użytkownik-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Kia
-
witajcie z tego co właśnie przeczytałem zbiornik Słupsko zostanie w tym roku zamknięty. Data zostanie ustalona w niedługim czasie. Więcej informacji znajdziecie tutaj: http://www.katowice.pzw.org.pl/wiadomosci/92218/60/posiedzenie_prezydium_zo_pzw_w_katowicach__20032014 Widziałem też przetarg na remont budowli hydrotechnicznych zbiornika, dlatego widać że zamknięcie Słupska to tylko kwestia czasu. pozdrawiam
-
Powiem jeszcze tylko że jest to mój drugi sandacz złapany w życiu a pierwszy wziął chwilę przed tą mamuśką Jak to powiedziałem Piotrkowi życiówka, ale teraz trzeba postawić sobie poprzeczkę wyżej i pewnie kilka lat zajmie mi złapanie czegoś większego i piękniejszego pozdrawiam Krzysiek
-
Witam, Chciałem zgłosić sandałka złapanego w niedzielę. Gatunek ryby: Sandacz -długość w cm: 81cm, 5,30kg -data połowu: 2009.11.15 -godzina połowu: 8:10 -łowisko: Zbiornik zaporowy Kozłowa Góra -przynęta: płoć -opis połowu: mglisty poranek, 12 st. bezwietrzny. Złapany na żywca na spławik. Dodam tylko że jest to mój drugi sandacz złapany w życiu a pierwszy został złapany tego samego dnia pozdrawiam Krzysiek
-
Hej Piotrze. Zapomniałeś jeszcze o tym że: trzeba było jeszcze zawiosłować z miejsca do rybaczówki, zrobić zdjęcia i odwieźć do domu Co do zdjęcia oto ono Mam nadzieję że rybka się podoba pozdrawiam Krzysiek
-
Witajcie. Dziś Piotrek wyciągnął mnie po raz pierwszy w życiu na Kozłową Górę. Efekt: 4 sandałki od 45 do 47 cm (oczywiście wróciły bezpiecznie do wody), szczupak 47 cm (wrócił do wody) szczupak 53 cm i sandał 81 cm i 5,30 kg. Mieliśmy też sporo brań niezaciętych wystarczy że powiem że siedzieliśmy od 7 do 14 a o godzinie 12 już nie mieliśmy żywców (a na początku mieliśmy 22 płotki) tylko jakieś zmaltretowane trupki. Pod koniec miłe zaskoczenie kontrola (notabene pierwsza którą miałem w tym sezonie), więc połów został potwierdzony W najbliższym czasie postaram się wstawić fotkę sandała. pozdro Krzysiek
-
Witajcie, no nasz wspólny wyjazd z Piotrem można uznać za całkiem udany, tym bardziej czytając to co piszą inni Złowiliśmy karpia 40 cm, leszcze 42, 27, 26, 26, 25, 22 cm i węgorza 60 cm. Oprócz tego było kilka brań i ryb które się spięły. Dlatego pomimo pogody wyjazd można zaliczyć do całkiem udanych. Wędkarze obok nas wyciągnęli na żywca 2 sandałki po ok 50 cm. pozdrawiam i do zobaczenia Krzysiek
-
Ano fajna wycieczka łódź dali mi z nr 15. Straszna łajba... W stosunku do tego łódki na Paprocanach to nówki sztuki. Wiosłuje się znacznie łatwiej i przyjemniej. Co do wspólnego wyjazdu to nie ma problemu proponuję najbliższą niedzielę bo w sobotę będę w Warszawie na studiach A o kotwicach na Dziećkach to już wogóle nie wspominam ;D Żeby jeszcze tylko ryby chciały brać pozdrawiam Krzysiek
-
Witajcie, ja w sobotę byłem na Paprocanach i efekt był 2 szczupaczki 43 i 45 cm i okonie 20 i 25 cm. Oczywiście wszystkie rybki wróciły spowrotem do wody. Łowiłem na spining z łódki. pozdrawiam Krzysiek
-
Witajcie, ja na Dziećkach spędziłem na spiningowaniu w piątek około 11 godzin i nic (poza mega odciskami na łapach od wiosłowania pod wiatr) ;(. Następnego dnia postanowiłem się wybrać na Paprocany i efekt znacznie lepszy - 2 szczupaczki 43 i 45 cm i dwa okonie 20 i 25 cm. Wszystko wylądowało spowrotem w wodzie. Myślę że na razie w glębszych zbiornikach woda nadal jest za zimna, a paprocany są dużo płytsze i woda nagrzewa się znacznie szybciej. pozdrawiam Krzysiek
-
Witajcie, No Panowie sezon szczupakowy czas zacząć Jutro zamierzam uderzyć do rybaczówki około godziny 3 i mam nadziejęże uda mi sięwynająć jakies pływadełko, a nie pocauję klamkę. Jutro będę spiningował a w sobote jadę z Piotrkiem na żywca pozdrawiam i do zobaczenia nad jeziorem. Krzysiek
-
Hej, no ja się piszę, tylko okazało się iż dawno nie łowiłem że najpierw muszę jechać do Warszawy wyrobić nową kartę wędkarską - zrobię to w tym tygodniu, potem rejestracja w kole Chorzowskim i na ryby. Co do Dziećkowic kupcie Wędkarski Świat nr 5/2009 i tam na stronie 36 macie artykuł o Dziećkach pozdrawiam wszystkim i do zobaczenia już niedługo Krzysiek
-
Rybaczówka w czwartek rano była jeszcze zamknięta na 4 spusty Jeżdżę tam dosyć często za sprawą pracy - przedstawiciel handlowy, i jak tylko mam możliwość podjechać nad Dziećki to właśnie o robię. Myślę że otworzą Rybaczówkę pod koniec kwietnia. pozdrawiam Krzysiek
-
Polecam Wędkarski Świat TEAM - SAMOL w Gliwicach na ul. Rybnickiej 153 (wylot z Gliwic w kierunku A4 i Knurowa) Jest to sklep detaliczny i hurtownia, mają naprawdę duuuży wybór wszelkiego sprzętu. Najlepiej do nich podjechać i zobaczyć samemu pozdrawiam Krzysztof Kowalczyk
-
Witajcie, koledzy mam pytanie dotyczące wyboru wędziska spiningowego głownie na sandałki i szczupaki, oraz większe okonie. Do połowu z brzegu i z łódki - głównie blachy ewentualnie jakieś większe gumy i woblerki. Używam albo plecionki albo żyłki. Mam na oku dwa wędziska: ABU GARCIA Ruby Crest 902, Carbon, przelortki LTS, 2,70m c.w. 15-40g, http://www.allegro.pl/item511708595_wedka_abu_garcia_ruby_crest_spin_270_15_40_gr.html lub BERKLEY Lightning, IM6 Carbon, przelotki SS304, 2,70m c.w. 15-40g. http://www.allegro.pl/item511712894_berkley_lightning_spin_270_15_40_gr_wysoka_jakos.html możecie powiedzieć coś o tych dwóch kijkach? Macaliście któryś i jeżeli tak to jakie są wasze wrażenia? pozdrawiam Krzysiek
-
Witam, Mam na imię Krzysiek i mam 28 lat. Mieszkam w Chorzowie, od urodzenia do zeszłego roku mieszkałem w Warszawie, ale moją już obecna żona ściągnęła mnie na Śląsk. Wędkuje od 14 roku życia, w sumie to na wszystkie metody. Ostatnio po długiej przerwie - około 3 lat zamierzam ponownie zacząć wędkowanie. Zamierzam zająć się głównie spinningiem - jestem w trakcie rozglądania się za kijem i kołowrotkiem - kij 2,7 m c.w. 10-45g, czyli większe okonie, sandałki i szczupaki. Ogólnie to mam różny asortyment sprzętu - od długiej wędki zawodniczej, przez karpiówkę, odległościówkę, feederka, poprzez proste spinningi. Kiedyś jako 15-16 latek startowałem nawet z sukcesami w zawodach wędkarskich - spławikowych. Byłem przyzwyczajony do łowienia na wodach stojących, lub przepływowych ale chcę się teraz nauczyć także "czytania" rzek. Mam nadzieję że uda mi się tu spotkać osoby z okolic z którymi będę mógł wybierać się na łowy, które mi czasem poradzą, gdzie, jak i kiedy łowić. Moje inne zainteresowania to kynologia - hodowla psów, sporty ekstremalne - głownie kolarstwo górskie. Studiowałem weterynarię, teraz kończę zootechnikę ;D pozdrawiam Was serdecznie Krzysiek