Witaj,
W czerwcu bardzo dobre wyniki miałem na jeziorze Mokrym. Co tu dużo pisać, dwudziestu chłopa i nikt bez szczupaka nie wrócił. Dla wytrawnego łowcy złowienie 6-8 szczupłych jednego dnia nie stanowiło problemu, bajka. Na spławik również rewelacyjne wyniki. I po co do Szwecji śmigać jak takie bogactwo mamy pod nosem, ucieszyłem się.
No cóż, we wrześniu ponownie wybraliśmy się do Zgonu nad j.Mokrym, wszyscy nakręceni na szczupakową ucztę, a ryby współpracować nie chciały, złowienie okonia było sukcesem, a co dopiero mówić o… ale to chyba przez zwariowane lato, tak to sobie tłumaczę.
I takie jest życie. Jezioro piękne, okolica też, wspaniale miejsce na urlop, ucieczkę od codzienności i mam nadzieję, że na dużą rybę w przyszłym roku. Ja tam pojadę na 100%.
Pozdrawiam,
Krzysiek