psioter5

może być?

fajne ale myślałem że gładsze mu wyjdą to tak to i mi wychodziły ale ten numer z malowaniem gombką super

bo on jest pokryty aluminium a potem radełkowany żeby miał taką chropowatą strukturę i ma małe dziurki dla tego ja swoje woblery lakierowałem bezbarwnie

Tym od szlugów to już próbowałem ale nie są w niektórych miejscach załamania i się rwie przy naciąganiu.

Fjnie a może ktoś wie skąd można załatwić sobie takiej tkaniny do oklejania

he he ale taki żul to dobre 70 kg chyba że już dinks łoi to z 50. ja do swoich wobków wciskam śruciny ołowiane

powiem szczerze że jestem pod dużym wrażeniem tego wobka. wkładałeś do niego ołów?

moje największe trolingowe potwory maja nawet po 60g

to dość ciężkie pytanie bo wobler 2 czy tam 2.5cm może mieć różną wyporność ze względu na swój kształt, trzeba to zrobić na wyczucie, jeśli ma być pływający to trzeba wkładać i patrzeć w pojemniku z wodą. a jeśli ma tonąć to można nawet i 2 razy więcej niż w 1 przypadku.

to jak chcesz to ci na e-mail wyśle

Zacznij od zdobycia odpowiedniego materiału, polecam drewno lipowe, bierzesz ostry nuż i strugasz ogólny zarys przynęty, jako pierwszego woblera polecam jakiegoś dużego około 7cm żeby było ci łatwiej. potem równasz go z grubsza papierem ściernym 80 a następnie wygładzasz papierem 200-250. jak zrobisz to to pisz, ja cały czas robię woblery, jak tylko chcesz mogę zrobić trochę fot żebyś obrazowo widział o co chodzi, bo słowami to ciężko wytłumaczyć, jak nie masz dostępu do lipy to trochę jeszcze mi zostało jak chcesz.

Migdał spróbuj zrobić parę woblerów, jak się postarasz to zrobisz świetne przynęty nie zbyt wielkim kosztem, trochę strugania i masz świetną przynętę, jak chcesz to ci podpoweim jak to zrobić i na pewno coś wykombinujesz.

Znam ten bul, chodzę do technikum. Kołowrotek to kupisz za małe pieniądze ale wędkę lepiej kup droższą, zostało jeszcze sporo czasu do rozpoczęcia sezonu więc dozbieraj trochę jeszcze, chociaż ja większość drogiego sprzętu kupuje w zimę, wtedy dostaję naprawdę duże rabaty, tylko trzeba się odpowiedni u pomieć. a wędka 5-20 to chyba troszkę przyciężki sprzęt i będziesz miał ciężko wyrzucić maleńkiego woblerka.

kotwiczki polecam mustada. a za ile chcesz wędkę kupić? ja mam Dragon Mystery ultra light 2-15g 240cm, super kij łowie nim okonie na małe przynęty jazie, staram sie łowić te nieszczęsne klenie, łowie nom na boczny trok a przy połowie okoni często zdarzają mi się szczupaki i to do 2 kg nie sprawiają żadnych problemów, a nawet złapałem na ta wędkę sumka 1kg co prawda hol na żyłce 0.14 trwał 5 minut ale udało się. na prawdę polecam, kijek kosztował mnie 115zł ale wart jest każdego grosza.

he he obserwowałem tą aukcje no przynęty fajne ale obawiam się że przydało by się coś jeszcze, jakiś czarny bonito w złote pręgi, salmo tiny i jakieś obrotóweczki nr1 i 2. takie jest moje zdanie z tego co też wyczytałem. No i jakaś wędka, z bardzo niskim ciężarem wyrzutu długość około 2.70, żyłka 0.14 do 0.18 była by odpowiednia. Kontynuuj temat a ja chętnie się przyłączę

to może mi ktoś określi czy mam dobry zestaw??? mam 2 zestawy gruntowe 1 wędka Robinson Boat master 210cm CW 200-400g, kołowrotek Cormoran Rodeo 6000, 200m żyłki 0.45, ciężarki 200-250g, wielkie kute haki od3/0 dużo w górę 2 kij Jaxona Pier 300cm cw 60-120g( ale to głupota bo rzeczywisty ciężar wyrzutu to grubo ponad 300g) kołowrotek Michel Carp master, największy model, prawie 300m żyłki 0.5, ciężarki i haczyki takie same jak w poprzedniej wędce. Czy wyciągnę tym przy umiejętnym holu suma powyżej 30kg

no mnie admin zjechał za to że założyłem taki temat i mi go wywalił bo coś podobnego jest mam nadzieje że ten temat ocaleje bo w tamtym już mało kto pisze na temat, a sam jestem bardzo ciekaw jak łowić klenie. mimo że sprzęt posiadam to wiedzy do tego mam mało.

bardzo ładne, ja niestety nae mamzbyt dużo kolorów farb i nie bpoaluje tak

zrobiłem jeszcze mniejszą ma około 2.8cm ale niżej zejść jeszcze nie mogę

Kolego Migdał daj mi e-mail i wyśle z miłą chęcią, jeśli skrzydełko jest dobrze wygięte to pracuje, ja rzadko kiedy go stosuje i jakoś się kręci, zdarzają się oporne co nie chcą ale korekcja skrzydełka i jest ok ale fakt koralik by się przydał.

heh jestem wielce niezadowolony z mojej blaszki, jest ,,wielka,, i taka sobie z wyglądu, ale nie poddaje się i zaczynam już następną może za miesiąc zejdę do tych 2 cm

ale widzę że tu jest ogólnie o przynętach więc nie tylko woblery, więc postaram się dziś wieczorem zmajstrować fajną wirówkę w rozmiarze około 2cm może się uda.

przynajmniej skuteczny a to się właśnie liczy

może wstyd go pokazywać bo to mój pierwszy wobler ale co tam może mnie nie wyśmieją, łowiłem nim wędką 2-15g i żyłeczka 0.10 złapałem na niego okonka 10cm byłem z siebie dumny no ale poszedł w odstawkę do pudełka ale patrze że temat się rozwija to dołożę i swoje 3 grosze

gdy ja złowiłem okonka 10cm na swojego woblera to byłem w niebo wzięty, to był woblerek 1cm, łowiłem wtedy na żyłkę 0.10 mam go do tej pory