Warto posiedzieć, ale musisz nęcić. Musisz to robić co najmniej 2 dni, aby były większe efekty. Jest tam linek, płoć i inne gatunki. Jeżeli chodzi o rzekę, to możesz trafić leszcza z gruntu. Na spinning może trafić się szczupak lub okoń. Rewelacji raczej tam nie oczekuj. Lepsza byłaby Strękowa Góra.
Maryachi - otóż to! jeżeli Maniek zwrócił uwagę koledze, że robi coś nie tak, to można podejrzewać, że kolega działał w złej intencji. Gdyby wypuścił rybę od razu nie byłoby tematu przecież. Brawo Maniek! Tłumaczy się winny, a mógł od razu wypuścić i tematu nie byłoby.
Jeżeli chodzi o fotki ukazujące wypuszczanie suma - nie są w sądzie potrzebne. Podstawowym dowodem jest "zeznanie świadka", czyli dokonany przez świadka opis tego, co zauważył. Jeżeli świadków było dwóch i widzieli to samo, to już wnosi wiele do sprawy.
Jakbyś wiedział, w jakich ściekach w Azji hodują te tilapie, to nigdy nie ruszyłbyś tej ryby. Wpisz sobie w googlach hasło "tilapia w ściekach", a poczytasz ciekawe sprawy.
Taką przygodę z mewą także przeżyłem. Pech chciał, że była to taka wielka mewa, która straszyła swym ostrym dziobem. Dopiero po przykryciu jej kurtką udało się wyzwolić ją z żyłki. Odleciała w siną dal po uwolnieniu.
Metrowego węgorza możesz złowić w zbiornikach Tworków I i II. Jeszcze 2 lata wstecz takie brały. Jednak najlepszym okresem była końcówka kwietnia i pierwsze dni maja, gdy temperatura była dość niska. Po ociepleniu brania ustały. Węgorza z powodzeniem możesz złowić rownież w Odrze od Chałupek do Raciborza, jednak najczęściej biorą sznurówki. Polecam Tworków. Przynęta - 2 duże rosówki. Brania były tylko nocą.
Połamania kija.
Waldku Siluropassion Team Poland to po prostu klub, jak każdy inny przykładowo karpiowy
z tym że zrzesza kilka osób z polski i zagranicy nic nadzwyczajnego.
Luix, czy macie jakąś stronę internetową, albo zamieściliście jakieś filmiki na Youtube itp?
Próbowałem coś o tym Waszym klubie wyszukać i nic nie znalazłem.
Skoro są w nim zrzeszone osoby z zagranicy, to chyba, coś powinno gdzieś w necie być.
Darnok ja w zeszłym roku łowiłem na tym odcinku. Muszę przyznać, że ciekawych miejsc tam nie brakuje. W maju wybieram się tam z echosondą, aby zbadać cały ten odcinek. Jeżeli chodzi o sandacza, to pewnie tam jest.
Sinus - dokładnie tak! Masz rację. Wielokrotnie przekonywałem sie, że duże szczupaki wolały małe woblerki, czy blaszki, duże zupełnie ignorując. Szczególnie w okresie letnim.
A ja złowilem kiedyś w rzece rodzinną miednicę. Taką białą, metalową o średnicy około 80 cm. W miejscu, gdzie "wzięła" był dość duży uciąg wody, więc myślałem, że mam calkiem niezłą rybę, tym bardziej, że widziałem jasne refleksy w toni. Po wyciągnięciu na brzeg okazało się, że ma tylko jedną dziurkę i właśnie tam zaczepiła kotwica Algi-2.
Ja stosuję kwoki wykonane samodzielnie. Mam także 2 kupione, w tym Cormorana. Te kupione sporo kosztowały, jednak nie jestem z nich zadowolony. Może ktoś także sam robi kwoki lub zna domowego fachowca robiącego te wabiki. Można wymienić spostrzeżenia i doświadczenia.
Witam Wszystkich!
Bialystok, 37 lat wędkarstwa. Interesują mnie tylko okazy, które wypuszczam po zlowieniu. Moja ulubiona ryba to sum.
Połamania wędek!
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.