W poprzednim roku zaopatrzyłem się mały zestaw przynęt v-lures (około 10 sztuk). Była to kasa wyrzucona w błoto, przynęty bardzo źle pracowały (w porównaniu do relaxa predatora czy fishuntera) i nie były łowne.
Mam nadzieje, że opinie pochwalne są obiektywne, a nie pisane z wdzięczności za pomoc finansowa, sprzętową lub udzieloną w innej formie przez dystrybutora tych gum.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.