Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

marcinuh

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcinuh

  1. marcinuh

    Kłusownictwo

    daleko nie trzeba szukać Adres z burty łódeczki, ostatnie zdjęcie...
  2. Dwa w tym roku już złamałem, także dziekuję za życzenia (bo jak się nie dziękuje to się spełniają podobno) No właśnie, oddaję głos
  3. Niestety z tym jest słabo na razie, tydzień temu dopiero pojawiły się pierwsze doniesienia o okoniach jako takich, a powyżej 30cm to są legendy na moich terenach. Jest ich dużo, ale małych - wędkuję zbyt krótko, aby stwierdzić czy to skarłowacenie i tak jest od zawsze, czy może populacja się odbudowuje i za kilka lat będziemy mieć medalowe sztuki . Szczupak nam się odbudował, po kilku latach niebytu w tym sezonie to częsty gość na haku i sztuki bywają naprawdę okazowe, więc może i okoń pójdzie w jakość
  4. Cóż, jeżeli liczysz, że odsłonię jakieś tajne arkana sztuki węzełniczej to się przeliczysz Tylko podstawowe: "rapala knot" (własnie na tym wyjąłem łańcuch ), palomar, pętla do robienia troka, "improved clinch" - kiedy za mało żyłki na palomar (np. jak się urwie coś od troka a nowego nie chce się robić od początku). Potworów jeszcze nie nałowiłem więc zawsze się obawiałem, czy jak już się trafi to czy nie zawiedzie taka pierdólka jak węzeł . Jakiś przekąs czuję w słowie "cudowna" , ale żyłka miło mnie zaskoczyła w porównaniu z innymi w podobnej cenie - zero spadania z kołowrotka (przy każdej nowej, nieuleżanej żyłce obowiązkowo musiałem zaliczyć brodę w jednym z pierwszych rzutów), piękny wyrzut nawet przy główkach 2, 3 gramy. Wyuczone na zaczepach odczucie progu zerwania mówi mi, że przy takim obciążeniu jak ten łańcuch to żadna z poprzednich od 0.18 w dół nie dałaby rady (UV 0.14 założyłem). Pewnie są dużo lepsze, ale ja z racji małego doświadczenia na razie nie kupuję najwyższej półki bo i tak nie wykorzystam zalet... Niestety brań, zacięć i holu nie dane było mi sprawdzić, jutro mam spotkanie z namierzonym niedawno stadkiem 25cm pasiaków to się przekonam czy to faktycznie "cudowna" żyłka Pozdrawiam!
  5. Dzisiaj na testach nowej okoniówki na woblera wziął mi łańcuch od motoru (częsty przyłów jak widać w tym temacie ). Przy okazji przekonałem się do żyłki ultra violet i jakości moich węzłów . Zeszłej jesieni z kolei na koszyczek gruntowy wyciągnąłem błotnik od jakiejś maszyny rolniczej (chyba) Walka była długa, ciężka i nudna, jednak ciekawość nie pozwalała mi się poddać Teraz, po przeczytaniu paru makabrycznych historii w tym temacie to bym to raczej odciął
  6. Czołem! Marcin ze Sławna (środkowe wybrzeże) się kłania Lat 30, pierwszą wędkę (feeder) kupiłem zeszłej jesieni pchany potrzebą posiadania jakiegoś filozoficznego hobby Teraz popróbowalem na paru wyjazdach lekkiego spiningu i cholera chyba mnie wzięło Spiningować zamierzam na Wieprzy i okolicznych jeziorkach (Kopań, Wicko, Bukowo, Jamno, Łętowo, Ostrowiec). Widzę, że zachodniopomorskie składa się na forum prawie wyłącznie ze Szczecina i Odry - otóż nie jest tak, co zamierzam wykazać A póki co możecie mi życzyć PIERWSZEJ RYBY Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.