michas

Ładnie to ująłeś

A moim zdaniem taki spławik to nieporozumienie...

ja przymierzam sie do kupna mavera 171 i nowego kombajnu

królestwem leszcza jest lubelski zalew zemborzycki dratów słynie z medalowych karasi i karpi!!

Z Lubelli to na naszym lubelskim Zalewie Zemborzyckim, łopaty gustują w gwiazdkach jest to dobra przynęta jak i zanęta na wieksze leszki

a może to PSR? bojkami czesto oznaczane są sieci i inne pułapki np. na węgorza

Kolego, spróbuj metody na chodzonego idź brzegiem rzeki i szukaj miejsc gdzie woda zwalnia, kręci się albo stoi (zakręty, zatoczka, fragment wody np. za zwalonym drzewem). Zarzuć jesli nie bedzie brań to kombinuj z gruntem, próbuj na straju spokojniejszej wody i nurtu a jeśli nic się nie będzie działo to szukaj dalej. Pozdrawiam

Bug to duża rzeka a dzieje się to samo

Tondrom, bardzo fajny ten drugi projekt z postu wyżej!

możę karpia z marchewką w pysku? a tak na serio ja proponuję wspaniałą i piękną rybkę jaką jest Tinca tinca, czyli poprostu Lin.

nie mowię o tym, że mysliwi latają z łukami i strzelają do ryb. Twierdzę, że nie ma to nic wspólnego z wędkarstwem, predzej z myslistwem (np. polowanie z łukiem? jak jestes obeznany w temacie to powinieneś wiedzieć, że jest coś takiego ) ale w tym przypadku łupem nie jest np. sarna, dzik czy coś w tym stylu tylko ryba.

mi też się nie podoba ale to jeszcze bardziej mnie denerwuje a tyluł mówi "Big Catfish", dużego suma tam nie widzę. Dobrze, że u nas jeszcze nie ma takich "łowców"

Tu się musze z Toba zgodzić, niestety tak jest

Trzeba pamiętać, że np. w Australii jak i w Usa karp jest uważany za pasożyta, szkodnika i rybę niejadalną ponieważ ma styczność z mułem. Nie pochwalam jednak tej metody zaprezentowanej na filmiku :/ z wędkarstem ma to mało wspólnego raczej z myślistwem

ale czy to jest powód, żeby dywagować o tym na forum wędkarskim? chłopaki może jest jakieś specjalnie dla działkowców? wypracowanie o marchewce i jakże piękna puenta

Tomek1988 miałem wymieniony dysk w kompie i wszystko przepadło ale jak będe nad rzęką to troche popstrykam i napewno wrzuce pozdrawiam

Witam. Widzę, że tematy o łowiskach w naszym województwie ledwo zipią... W takim razie dodam coś od siebię. Bystrzyca to jedna z moich ulubionych rzek (bo mam blisko i wszystko ). Na odcinku górskim poluję na pstrągi ze spinem (Kiełczewice, Prawiedniki, Osmolice) a na nizinnym odcinku to już różnie bat, tyczka albo ds. Na wiosnę łowiąc na bystrzycy nastawiam się na płoć. Z miejscówek mogę wymienić odcinek Bystrzycy zarówno przed, jak i za zalewem Zemborzyckim oraz odcinek rzeki w Turce. W Turce siadam także czasem z feederkim, trafiają sie leszczyki, płocie, krąpie, jelce no i jazie. Można probować podsypać troszke grochem ale cieżko żeby ktoś nie zajął mejscówki chodź jeśli sie uda to można się mile zaskoczyć (ja złowiłem tam jazika 1.5 kg). Kiedyś jak bede miał chwilkę to coś jeszcze napiszę

rozbawiłeś mnie dajcie mu pomógł bo mi humor poprawił

no i oczywiście odpowiednio je przygotować. Polecam gotować groch w dobrze sciśniętej pończosze, nie powinien sie wtedy rozpadać. Screamer gdzie chcesz łowić?

A ja się zapytam co to za ryba na tym banerze? Może bys wstawił coś "naszego"

w każdym lepiej wyposażonym wędkarskim można takie dostać. Myślę że koledze chodzi o samą 4.5 metrową sztycę...

adrian166, pamętaj o tym, że wieksze sztuki mają wieksze możliwości rozmnażania się... miej to na uwadze jesli bedizesz chciał zabrać np. szczupaka metrówkę

a może poprostu źle ją przygotowałeś? z kadej zanęty można zrobić tzw. "cement". Dużo czynników wpływa na to np. za duzo wody, nie przetarcie zanęty przez sito itd.

Ja robiłem tak: kupowałem na targu ziarna qq, moczyłem je a poźniej gotowałem na parze (woda z dodatkiem aromatów), następnie wkładałem je do dipu i osuszałem u mnie działa, pozdrawiam

to już rzecz gustu ja osobiście wypuszczam wszystko, zarówno te duże sztuki i te małe. Jedyne co zabieram z nad wody to fotki i śmieci pozdro