Jeśli chodzi o łowienie z gruntu to obydwie strony stawu są tak samo rybne. Do łowienia batem/odległościówką nadaje się tylko strona od rzeki bo jest tam dosyć głębiej. Ja preferowałem feedera i zwykle siedziałem w miejscu pod tą górką o której mówił Krzycho. W tym roku bylem tylko 5 razy na tym zbiorniku ponieważ przerzuciłem się na ten drugi mniejszy staw, zdecydowanie bardziej rybny.
Z większych ryb, które łowiłem w poprzednich sezonach można wymienić węgorza 70cm i kilka leszczy po 40-50cm. W tym roku na wszystkich pięciu wędkowaniach wyniki dosyć marne.