Witam, bylem na Topolii w sobote 25,07,09 i w srode 29,07,09 . W sobote braly ladne plocie, chociaz nastawialem sie na leszcza zlowilem okolo 15 ploci i jednego leszczyka okolo 35cm, bradzo mocno zerowal drapieznik, podejrzewam, ze byl to bolen. Lowilem na bata 6 m, na lowisko przyjechalem okolo godz. 5,30 i do godz okolo 11,00 doslownie nic nie bralo, widocznie zaneta jeszcze sie nie rozprowadzila, najwiecej bran bylo po godzinie 14,00. Tamten wypad uwazam za udany. W srode bralo slabo, do godziny 13,00 ani brania nastepnie 4 plocie. Zarzucilem na koszyczek i zlowily sie 3 leszczyki, lecz nie byly wielki. W kolo ludzie nie lowili nic, tylko od czasu do czasu ktos wyciagal na sprezyne leszczyki. Mysle ze brak bran byl spowodowany zmiennym wiatrem, nawet nie bylo widac zerujacych drapieznikow. Pan z ktorym bylem lowil na tyczke wiec nie przeskadzal mu wiatr, natrzaskal 22 plocie i leszcza. Nastepny wypad we wtorek, rowniez zdam relacje, pozdrawiam.