witam wszystkich...
zamierzam sporzadzić zanęte na lina na którego mam zamiar zapolować w niewielkim stawie-oto jego charakterystyka:
wymiary :
szerokośc 25 metrów , długość 70 metrów, głebokość maxymalnie 2 metry ,przy brzegu niewiele ponad metr
gatunki ryb :
mnóstwo uklejek , dużo karasi, troszkę okonia, troszkę lina, wszystkie te gatunki występują raczej w niewielkich rozmiarach , wyjątkim może być lin choć potworów tam nie ma (słyszałem o kilogramowych sztukach), sam złowilem tam tylko jednego 18-cm lina.
Na brzegu stawu jest sporo zieleniny szczególnie tataraków co jak wiadomo sprzyja linom
a teraz proszę o ocene zanęty : gotowana kukurydza pastewna , gotowany groch,,kasza pęczak zaneta lin- karaś lorenca lub gutkiewicza,koncentrat waniliowy,mielona kolędra
a na haczyk (10-tkę) kukurydza
pytanie : jeśli uznacie że zanęta jest poprawna prosiłbym o podpowiedz w jakich proporcjach mam ją przyrządzić i jaką jej ilość wrzucać do wody dziennie (zamierzam nęcić kilka dobrych dni) oraz jakiej wielkości formować z niej kulki
z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam