Witam, jestem na etapie wyważania pierwszego woblera, jeszcze nie miałem okazji sprawdzić go na większej wodzie prócz wiadra.
Jak na razie wyważałem jego przednią część i obserwacje z jego pracy [bez kotwiczki] są takie że jest na powierzchni wody zanurzony lekko przodem
Gdy doczepiłem jakąś znalezioną kotwiczkę (nie znam jej rozmiaru a kółeczko jest za duże) to po wpuszczeniu go do wiadra kotwica ściągała go do dna.
Dałem 2x 0.12 śruciny, to nie za mało? wobek ma niecałe 3cm.
Czy tak powinno być?
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie steru tego wobka, jaką on powinien nadać pracę?
PS: przyznam że nie miałem jeszcze nigdy firmowego woblera i moje pytania mogą wydać się głupie
pozdrawiam