 (336_280 pix).jpg)


buthidae
Użytkownik-
Liczba zawartości
138 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez buthidae
-
Zasłyszane w okolicy- ładna płoć się ruszyła na Cegle. Potwierdzi ktoś?
-
Wiadomo coś? Ruszyła się ryba?
-
I jak tam Panowie, ruszyła się płoć na betonach czy cały czas pozostaje czekać?
-
To już relacja z przed dwóch tygodni.... A wiadomo co się teraz dzieje? Warto wybrać się w niedziele?
-
Również jestem ciekawy czy coś się ruszyło. Z tego co widzę, w tamtym roku już było pierwsze BUM jeśli chodzi o wejście w Cegłę leszcza i płoci. A jak to teraz wygląda?
-
Słyszałem, że na cegłę weszła ładna płoć. Prawda to?
-
Widzę, że cisza na forum. Pytanie czy to z braku efektów, czy z braku czasu bo na rybach siedzicie:P? Słyszałem, że był dobry okres brań pięknych płoci jakiś czas temu. A jak wygląda teraz?
-
Jak tam Panowie, Leszczyk dalej skubie po zmianie pogody? Ludzi cały czas cala masa? Bo mam zamiar się jutro wybrać...
-
Slyszalem ze ploc sie dosc ladnie ruszyla na cegle. Wiecie cos na ten temat:D?
-
Nikt nie jeździ? W weekend napewno nie jeden był...
-
Był ktoś ostatnio za białorybem i coś skrobnie ?
-
Wczoraj poki nie nastala ~9-10:00 zero bran, nawet pukniec. Pozniej cos poskubalo ale bez rewelacji. Leszczyki i krapiki w przedziale 300-800g, jeden w okolicy poludnia 1,5-2kg. Jedna plotka i to nie duza (Ok. 30cm). Ogolnie srednio, ale lepiej jak w okresie jesiennym w tamtym roku (a byla tragedia w moim odczuciu). Cala ryba bardzo blisko betonu, niby cos tam dalej sie pluska i to cos calkiem ladnego ale 0 checi wspolpracy. Po za tym sporo drapieznika.
-
A jak tam koledzy płocie na Cegle? Jest plan żeby się wybrać, jednak po 3 porażkach w tym roku nie chcemy za bardzo w ślepo jechać i wrócić z niczym 170km x2 strony.
-
To chyba na innej Cegielince byliśmy:D Byłem w tym samym terminie- wynik na 4 osoby to 1 płoć i chyba 6 krąpi, może 7. Byliśmy od 12 w nocy do godziny 11:30. O Północy miejsc na cegle już praktycznie nie było!! Ale co z tego... skoro nikt nie łapał! Na całej cegle, w zasięgu mojego wzroku (a zakres miałem duży) widziałem może z 5-6 wyciągniętych płoci, kilka krąpi i to na tyle... Takiej kichy tam jeszcze nie było nigdy.
-
Kolejna wyprawa wstępnie zaplanowana na sobotę... Mam nadzieję, że będzie co opisywać. Płoć już weszła? Bo to będzie głównym nastawieniem....
-
Że płoć zaczyna brać to ja słyszałem już przeszło miesiąc temu... Mówią tak Ci, którzy złowili 2-3szt. Tak to i ja miałem Z tym że jednej płotce do stada ładnej płoci daleko;)
-
E tam, mnie bardziej brania płoci interesują
-
Witam, Po raz kolejny w tym roku zastanawiamy się czy wybierać się na Cegłę... pytanie tylko czy jest sens? Jak na razie (3 wypady w tym roku) to mogę powiedzieć że kicha... Nastawienie: Płoć. Ciągniecie coś?
-
No ja stosuje teraz podobne przynęty, z tym że martwe, a kijanek to i tak nie zraża. Może założę płotkę 30cm to chociaż te czterdziestaki dadzą spokój?
-
Ja próbowałem na wszystko- małe kawałki płotki, pocięte ukleje czy kawałki kiełbia... Na wszystko brały. Jedyną różnicę zauważyłem w zwiększonej ilości brań na kiełbia, no ale to tylko zwiększyło ilość brań a nie to na czym mi zależy- wielkość miętusa. Mam takie zdanie (albo w taki sposób siebie oszukuję?) że te większe sztuki wejdą jak się zrobi trochę zimniej. Będę próbował do ostatniego dnia roku ! Bo widzę, że moja woda ma potencjał...
-
Napisałem że do 45-50cm.... Sporo w tym jest także takich 30-40cm. Ogolnie, bynajmniej dla mnie to sa bardzo male sztuki. W zyciu bym nie pomyslal aby takie malce zabierac... niestety, na ta chwile ze wzgledu na metode jaka je lowie musialem wziac chyba 3 czy 4 szt. Widze w mojej wodzie potencjal... a czy bedzie cos wiecej? Czas pokaze
-
Mogę, jednak narazie musze je sfotografowac:D co stac sie moze dopiero w przyszlym tygodniu- do tego czasu nie mam mozliwosci ich zlapac. Do tej pory ich nie fotografowalem bo... po prostu sa za male i nie ma sensu robic zdjec dzieciaczka. Ogolnie rzecz biorac siedzialem na mietusa w tym roku moze z 3-4 razy, brat kilka razy wiecej. Probowalem zwiekszac wielkosc martwych przynet aby mialy szanse dojsc te wieksze sztuki, co skutkowalo tym, ze te grzdyle walczyly tak dlugo az nabily sie na hak w przynecie wiekszej od ich lba:/ Mam tylko jedna nadzieje- ze z biegiem czasu i z pojawieniem sie coraz to nizszych temperatur wejda wieksze sztuki niz te co biora teraz, co jak dla mnie nie jest takie pewne bo lowie mietusy pierwszy sezon, dodatkowo nie slyszalem zeby ktokolwiek lapal w tym miejscu cyklicznie ten gatunek...
-
U mnie mietus ruszyl sie juz z 3tyg temu... od tego czasu mysle ze razem z bratem wyciagnelismy ogolnie ok 40szt Jedyny problem jest taki, ze biora same gowniarze do 45-50cm... Czekamy na wieksze!
-
No ja właśnie mam nadzieję, że płoć zacznie już brać, leszcze mam w okolicy:D Co do sprzętu ja stosuje uniwersalnie feederki dragon maxima cw do 80 i do 120g a rzucam jednym i drugim koszykami 100g i jeszcze problemu ze spływaniem nie miałem. Na spining tam nie łowie. Btw dziś rozmawiałem ze znajomym i mówił że ludzie z Piły ostatnio tam połowili sporo leszcza z czego kilka szt ok 2kg. Jedin witam na forum. Skąd dokładnie jesteś? Ja mieszkam i w 90% łowie w Ujściu. Pozdrawiam
-
Połowiliście ostatnio? W niedziele uderzam po raz drugi w tym roku;)