No to ja polecam.
Miejsce: Władysławowo
jednostka: ARKUN ( jacht motorowy) ( strona http://www.wedkarstwo.wladyslawowo.biz.pl/galeria.html)
21 sierpnia odbyłem razem z kolegą pierwszy kurs w morze. Wahałem się pomiędzy różnymi kutrami ( na Admirała nie było miejsca), żona zobaczyła Arkuna i mówi " zoabcz jaka ładna łódka, może tym ? " Kobieca intuicja
Wyjazd o 6, morze na początku było w miarę spokojne potem postanowiło troszkę pobujać - momentami mocne 4B. Dryf też był silny około 1,5 .
Ale naprawdę przygoda super! Szyper z "dobrym nosem" naprowadzał jednostkę na ławice ( tylko .......dryf ), ale pomimo tego każdy złapał limit lub więcej i więcej
Załoga cały czas podpowiadała szczurom lądowym jak łowić żeby złowić i pomagała w każdej sytuacji.
Na pokładzie - kawa, herbata, ciasteczka i w drodze powrotnej pyszna zupka rybna.
Także pierwszy raz zaliczony - jak przystało na pierwszy raz- trochę boli - brzuch od obijania się o barierki
Pozdrawiam