czapmen

witam, jeśli chodzi te łowiska to na rakowinie zrobili zakaz połowu z łódki oraz wymiar ochronny karpia od30 do 65 cm. nieboczowy strasznie sie zmieniło poniewa rok temu droga dojazdowa ten wał gdzie było tarlisko było zmyte przez rzeke zbiornik wodny roszków wiem że od roku należy do koła wędkarskiego z jastrzębia zdroju wiec tylko oni mogą tam łowić, buków nie mam pojęcia ja tam juz nie łowie chyba ze 16 lat, zas buków1 i kamień w tamtym roku po powodzi to sie połączyło i tworzyło jedną wielkie jezioro ihi, potem jak woda opadła były efekty ale dużo ryby pouciekało zas dużo wpłyneło a szczególnie karpia czeskiego

niestety węgorze tzw pistolety ok 30 pare cm, liny 36 i 39 cm, leszcze ok 40-50cm, no i oczywiscie jak zawsze duzo sumików wpada na hak , siedziałem na cyplu, polowałem na karpia az 6 dni no ale niestety , widac je jak żerują i wyskakuja no ale są chyba hihi wybredne

sandacze biorą ale z rana ale sporadycznie, właśnie wróciłem połów nawet udany, 2 węgorze, 2 liny , 7 leszcze no i niestety karpik hihi 24cm. siedziałem od piątku, wiał silny wiatr wiec łowienie denerwujące, jutro znowu wypad na łąke wiec sie okaże?

powiedzcie mi gdzie jest ta miejscówka zwana na kamieniach?

jak jedziesz od strony strumienia do jest chyba dopływ wisły, przy samym wpływie na goczałki są tam dwa równożedne wpływy i duzo konarów drzew, a wczesniej przy strumieniu tam czestro łapią na spławik

tomek 1 mam pytanie? czy na tym dopływie rzeki do jeziora goczałkowickiego ( tam gdzie sa takie dwie odnogi dopływu) czy tam trzeba miec opłate dodatkową na goczałki czy normalnie na karte? i jeszcze powiedz na goczałkach szukam fajnego miejsca? podobno ostatnio karasie fajnie brały, gdzie polecasz? pozdrawiam

witam jeżeli chodzi o spuszczoną wodę to pisałem ok 4 m w kierunku wody zeszła, a na głębokość może ok 1m, jedynie dobra wiadomość to stali bywalcy z kempingami zaczynają opuszczać te łowisko , opiekun łąki powinien brac opłaty, ile razy sie przyjezdza nie ma miejsc bo stoją w tygodniu puste kempingi, poprostu robią sobie prywate, teraz jest chłodniej wiec jest szansa że ta ryba wróci na płyciżne aby żerować , pozdrawiam i połamania kija.

czesc, niestety teraz na Łące kaszana, spuścili dużo wody jak patrząc po lini brzegowej to ok 4m, no i niestety ciśnienie w wodzie inne i porażka jedynie małe leszczyki i z przypadku jakiś mały karaś.