dersonik
Użytkownik-
Liczba zawartości
95 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez dersonik
-
dzis na dębcach słabo, polowili, popili, pojechali do doma:) 8 leszczy takich do 1 kg
-
jutro sie tam wybieram na mala nocke +- do 13-14 tam zaraz za mostkami na DPS dębce (za ta zatoczka gdzie taki wielki korzen drzewa) zobaczymy, dokladnie to tu http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=dps+d%C4%99bce&aq=&sll=53.306647,14.511094&sspn=0.006795,0.013797&ie=UTF8&hq=dps+d%C4%99bce&hnear=&ll=53.306233,14.507497&spn=0.000425,0.000862&t=h&z=20
-
witam jak tam leszczyki na żabnicy wrocily juz z tarła? byl ktos ostatnio? bierze cos?
-
lowilem na 80 gram, i nie ciaglo, okolo 10 zerwal sie wiatr, brania leszczowe to delikatniutkie, na wietrze praktycznie nie dalo sie lapac ze wzgledu na delikatne brania
-
na koszyk, niedaleko rzucalismy, leszcz chyba powoli wraca juz z tarła
-
dzis bylem w okolicy zabnicy i mimo wkurzajacych wedkarzy zupelnie bez kultury (teksty typu moj mostek wypier...., zadzwonie po brata i was zaj....., przetniemy wam opony w aucie..) zrobilismy wlasne stanowisko i rzucalismy pomiedzy agresorami;) efekt byl taki ze zlapalismy 8 leszczy po 1,5kg w ciagu godziny a oni nic, chodzili weszyli co jak i gdzie ale nie udalo im sie pozniej ustawilismy sie na suma ale z nim bylo kiepsko, najlepsza mina tych kutafonow byla jak kolega wzial sobie leszcza na kolacje a 7 wypuscil do wody z powrotem, malo bialej goraczki nie dostali:) jak chcesz rzucac za leszczem to na malutkie przynety najlepiej gnojaki+bialy na rosowke nic nie bralo, na same biale tez nic
-
bo tam najwiecej zarla ludzie sypia:) czas przeprosic sie z cegla po slabych wakacjach, noce juz zimne cos sie zaczyna dziac
-
dobrym miejscem na plocie jest rowniez beton, po drugiej stonie ulicy przy PKP w szczecinie, tylko ciezko miejsce trafic i l latwo sprzet zniszczyc jak nie masz rodpoda, bo tam podporki nie wbijesz i wedki leza na betonie
-
jak tam panowie co na cegle sie dzieje? bo wybieram sie gdzies na rybki i do wyboru albo marwice albo cegielinka albo debce lub zabnica, ktos byl gdzies ostatnio tam?
-
zapomnialem dodac ze na marwicach tez ciagnie jak cholera, 100g koszyk musialem dociazac karpiowym olowiem 124g (jakos tak bo to w uncjach jest) i dopiero jakos stalo, z tego co widze to wszedzie ciagnie;/
-
tak jak kolega wyzej mowi, zawsze mozesz dojechac do bramy to cie pokieruja, wjezdzasz plytowka taka i jestes praktycznie nad kanalem, po lewej taka buda bedzie biala to jedziesz dalej ale tam chyba wytluczone wszystko z tego co slyszalem
-
ploci 0, sam leszcz i krąp, jazgarz od czasu do czasu
-
nie wiem, jadac z gryfina jest tablica marwice 2km, skrecasz w prawo, pozniej na srodku wioski jest rondo z krzyza:) jedziesz w prawo caly czas prosto jakies 800m na drzewie wisi po prawej stronie odblask jakis przybity gwozdziem i skrecasz w lewo przy tym odblasku, jedziesz plytami jakies 200m dojezdzasz do walu, walem jakies 500 m w prawo, tylko wez gumowce bo inaczej nie wejdziesz bo bagno na 15 cm i dochodzisz do stanowisk na ktorych jest sucho bo to takie wysepki ale ich nie widac, sciezki beda wydeptane, po prawej stronie walu nie prakuj bo jakis ciagnik jechal i slady na 0,5m glebokie chyba ze masz woz 4x4 to moze sobie poradzisz, strasznie duzo tam zaczepow, stracilem jakies 5 ciezarkow i haczykow wiecej niz odcinkow mody na sukces ale tamta miejscowka ma potencjal smiem twierdzic ze wiekszy niz cegielinka jesli chodzi o duze ryby bo nikt nie zlapal mniejszyj ryby niz 1 kg
-
dzis na regalicy w okolicach marwic slabo, bylismy na kilka oob z tym czesc byla wczoraj ci z wczoraj mieli nascie leszczy w tym kilka ponad 3 kilowych, a dzis nikt nic nie zlapal poza krąpiami gigantami ponad kilowymi, pewnie wina kosmicznego cisnienia ktore od wczoraj podskoczylo o 8 kresek, a co sie dzieje na cegle? ploc juz weszla?
-
daj znac co na cieplym piszczy bo juz rozne plotki slyszalem od dziadkow chodzacych i wkurw.... na maxa wedkarzy opowiesciami z krypty o leszczach 10 kilowych z cieplego
-
ja bylem na marwicach ale palca nie szlo wcisnac wsio zajete i bez filcakow nie wejdziesz na stanowisko, pozniej juz ok, pozniej w gryfinie w kierunku jak sie jedzie na szczecin tylko na swiatlach przed mostem w lewo super miejscowki sa, jakies zawody byly i uciag straszny ale szlo sie z krapiami pobawic na rosowke, dziwne te krapie jakies takie napasione i ogromne ale narzekac nie ma co, leszcz na 5 wedkarzy jeden, okoo 1 kg, zlowioy przez znajmoego na rosowke, na biale sama drobnica sie trafiala
-
zalezy oktorej sie wybierzesz na pocieszenie dodam fakt, ze tydzien temu bylem na cegle okolo 22 i zeby nie znajomi to bym nie polowil nawet na 1 wedke
-
no my sie wybieramy na marwice w okolice gryfina na cegle nie ma sensu, za duzo emerytow ze swoimi poklejonymi teleskopami i koszyczkami z siatki ogrodzeniowej
-
jak juz teraz takie tlumy to co bedzie na jesieni jak ploc podejdzie
-
jak tam na cegle ostatnio? dzieje sie cos?
-
dzis na cegielince ogolnie OK, trafilo sie 4 leszcze po 1,5 kg niedaleko ponad 4 kg zlapane, malo drobnej ryby ale to chyba dobrze, dziwne bo czsami trafialy sie ploteczki na zywca co na cegielince przeze mnie nie spotykane
-
a tak w ogole krotki filmik o nie zabijaniu nie chodzi juz:D
-
jak sie dzis wepchamy to moze usiadziemy na nocke na cegle znow, zobaczymy zdam relacje bo pogoda fajna
-
a na co lowiles? na biale?
-
a roznie, w nocy srednio ciaglo, nad ranem ciut mocniej, w poludnie slabo, ale dalekie rzuty z koszykiem 80 gr konczyly sie poplataniem z sasiadem, 20-40m od brzegu dalo sie lapac ale juz przy 50-60m od brzegu ciaglo jak skur...syn