Skocz do zawartości
Dragon

dersonik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    95
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dersonik

  1. dzis to ogolnie tragedia na cegle, kilka podleszczokow i kilka ploci na 4 osoby to tragedia, koles przy mnie na spinning w 40 min wyciagnal 7 sandaczy po 1,5kg
  2. potwierdzam, dzis byla slabizna, najslabszy polow od 3 tygodni, ale ludzi tez byla masa, okolo 2 w nocy ciezko bylo znalezc miejsce, o 23 ponad 50% miejsc zajete, ludzie sie pchali kij przy kiju, musialem kilu wyprosic bo znow sie przyturlali z koszykiem 20g
  3. ploc podeszla i jest ladna, coprawda taka kolo 1 kg zlowic ciezko ale raz mi sie udalo, juz niedlugo weekend sobota i niedziela moja:)
  4. a jak tam lowic na zywca? tzn jak zmontowac zestaw bo jestem zielony i nie mam pojecia jak to zrobic by nie sciagalo za bardzo rozumiem ciezarek z 100g ale jak to zamontowac, olow przelotowy 100G+ stalka? i karasek za ryjek czy za grzbiet bo lowia i tak i tak, hak czy kotwica? ojciec lowil na sestaw wlasnego pomyslu ogolnie zlapal ale pomysl nie trafiony wiec pytam jak to robia rzekowcy bo ja lapalem glwonie na jeziorze a wiadomo na cegielince tyle ludzi siedzi wiec nie chce komus poplatac zestawu, najgorsze sa te dziadki co zarzuca koszuk 20 g i zaraz trzeba zwijac bo poplatane i jeszcze sapie do ciebie nie wiadomo dlaczego
  5. no ja dzis bylem od 24 do 12 w poludnie, w nocy leszczyk 1 kg, kilka krapi na czerownego, zaczelo sise robic jasno w koncu po woli ryba zaczynala sie splawiac, zaczely plocie brac jak glupie do godziny 9 rano, pozniej sporadycznie i tak mial w sumie kazdy na betonach, jakich zanet tam uzywacie jesli to nie tajemnica bo moze nie moge sie wstrzelic z zaneta do koszyczka
  6. no ja tez jade na noc dzis niedlugo zobaczymy pogoda sie stabilizuje woda tez moze w koncu zaczna brac jak powinny
  7. na koszyczek z gruntu na feederka, do godziny 8 rano bylo nas kilkunastu, o 10 kilkudziesiecu przypuszczam bo gdzie nie spojrzalem to siedzieli ale ogolnie kulturka, tylko woda bardzo spada i prad jest dosyc silny ze 100 gr koszyk ssalo masakrycznie i bylo trzeba uwazac na wedki sasiada, woda w ciagu 6 godzin spadla o 20-30 cm, na godzine 14 wody bylo okolo pol metra (moze nawet wiecej) do przelania, jade dzis znow z tym ze na nocke troche sie alkoholizowac z kolegami i zajac miejsce na rano, moze jutro bedzie lepiej, ojciec zlapal sandacza na zywca karasiowego takiego moze z 1,2kg ale bran mial 3, z tym ze lowil tak ze nie mial ciezarka wiec podpial karasia pod koszyczek 100gr i tak sciagalo ale duzo mniej
  8. dzisiaj ogolnie slabe brania, zlapalem od 7 rano do 13 okolo 30 ploci i 2 podleszczaki, szalu nie wszystko do wody, jedna plotka wazyla 1.2kg wiec dzieki niej polow uwazam za udany
  9. orientujecie sie czy cegielinka na betonach wylala bo chcialem tam rano na ryby jechac i sie zastanawiam?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.