cinex-one

swist2 jak bedziesz mial ochote na wspolny wypadzik to daj znac.Ja mieszkam w niemczech w okolicach Düsseldorf-u wiec do holandii rzut beretem:).......pozdrawiam i polamania kija jutro

Jak juz ktoś wcześniej napisał sbirulino to cos na kształt spławika sa pływające lub tonące (na rożnych głębokościach) Głębokość zatapiania dobieramy do głębokości, na jakiej żerują ryby.Do połowu pstrąga mój zestaw wygląda następująco: na głównym sznurze sbirulino następnie perełka lub mała śrucina, potrójny krętlik i przypon od 1m do 1, 5m. Czasami, jeśli nie chce mi się kombinować z dobieraniem sbirulino o odpowiedniej głębokości zatapiania, montuje „ciężkie” sbirulino, które opada na dno, przed hakiem montuje śrucinę i za pomocą jej przesuwania reguluje jak głęboko serwowana jest moja przynęta. Gdy nie łapię na Powerbait (ciasto pływające) to przed hakiem zakładam kulkę styropianowa. Cały bajer polega na tym ze sbirulino jest bardzo uniwersalne można na nie łapać jak na spławik, jak z gruntu i można przynętę tez holować jak w spinningu (może nie do konca tak samo ) Rzuca się tym bardzo daleko, co tez ma swoje plusy.

Sprzet odebrany , nie bede nowego tematu zakladal a mam pytanie jakiego wezla uzywacie do laczenia plecionki z przyponami (kevlar, stalka itp.) albo inaczej jakiego wezla uzywacie do polaczenia plecionki z kretlikiem?? W niedziele ide testowac sprzet i chce byc w pelni przygotowany.

Abu podobno za jakosc trzeba placic .......no coz te nasze hobby do najtanszych nie nalezy

Nie chodzilo mi artech o nazwe, wiem ze to twoja tajemnica tylko zapytalem z ciekawosci czy moze w rzece na ktorej kiedys wedkowalem sa kropki:).......czasy sie zmieniaja a tamta ma polaczenie z rezerwatem wiec myslalem ze moze cos zarybili:)......nie wazne w kazdym razie milego spedzania czasu nad Twoja miejscowka i poprawienia rekordow Ci zycze. Mam nadzieje ze w niedziele poprawie swoj sandaczowy, dotychczas wynosil 0cm ale moze w niedziele sie cos zmieni

Mieszkam po za granicami Polski artech , kijek wyprobuje na Renie w Holandii. Zadalem tu na forum zapytanie o kijek bo nie wiedzialem jaki kupic , ale odzewu nie bylo wiec poszedlem do ludzia co sie na tym zna ....podobno. No i wystrugal kijka na sandacza 2.70 Dlugi , baaaarrrrrdzoooo szybki Akcja Semi Parabolic, Blank Harrison VHF. Uchwyt do kreciola Fuji i Fuji SIC przelotki. cw 10-60 .....to chyba na tyle Ps. Artech ta rzeczka co z niej te zakrapiane wyciagasz to w "Szczecinie" ? kiedys na podobnej ciagalem szczupaki, byla ok 70cm gleboka na zakretach czasami do 1,50m ok 15-20 km od Szczecina ciekawi mnie czy to ta sama ale czysto teoretycznie bo w Szczecinie bywam bardzo rzadko

metoda jak metoda u mnie w niemczech bardzo popularna we wloszech jeszcze bardziej ale ja ja stosuje na stawach przy polowie pstragow (bardzo skuteczna) na rzece nie stosowalem wiec sie nie bede wypowiadal

Artech dzieki za rade, dziekuje pozostalym tez. Dzis bylem u goscia ktory mi wystrugal kijek podpiolem do niego TP 4000 i stwierdzilem ze bedzie ok. Ten gosc zna dobrze tereny gdzie bede lowil i stwierdzil ze jak dla poczatkujacego to kijek i kreciolek bedzie ok. A ze naleze do ludzi niecierpliwych to w piatek odbieram zestaw i w niedziele testuje Jeszcze raz dzieki wszystkim za rady. Pozdro All

Hmmm-myslalem ze wybor bedzie latwiejszy.......jesli TP2500 jest za maly to co powiecie na Daiwa Tournament Airity 3012 , wazy 255g i miesci 0,27 195m to powinno mi w zupelnosci starczyc ....czy sie myle?Foto i dane

TP3000SFC wazy 305g , wlasnie dla tego bylem za tym 2500 bo lzejszy i mam okazje kupic za 185 eur ,SHIMANO TWIN POWER CI4 2500 FA ten juz kosztuje 317 eur ,a ten SHIMANO TWIN POWER CI4 2500 RA za 155 eur. Zaczynam dopiero zabawe ze spinem i nie wiem jak lekki powinien byc kolowrotek do tego. Jak ciezko lowie , nie wiem o co ci w tym pytaniu chodzi ale odpowiem tak, wedkuje w kazdy weekend i jak smigam na rzeke na sandacza to teraz gdy musze wedkowac w nurcie potrzebuje glowki do 30g.

Potrzebuje kreciolek do spina, cel........sandacz,szczupak,pstrag......przyneta.....twistery,kopyta,woblery. Ktory z tych zamieszczonych w tytule polecacie?....i dla czego?......cena ich jest prawie identyczna (w moim zrodle).

Watek sie troszke postarzal.......mamy juz rok 2010 i milo mi powitac kolegow "holendrow". Od tego roku tez zaczynam wedkowac w holandii, mam nadzieje ze sezon bedzie udany. Pozdrawiam wszystkich.

A ja kiedys slyszalem ze odra w niektorych miejscach ma podwojne dno

Mieszkam w niemczech i z Holenderskim to u mnie bardzo kiepsko, moze jak mina mrozy to spotkam miejscowych i podpatrze na co lapia. Choc do tej pory mam nadzieje ze juz sam znajde recepte dzieki za "odwiedziny" i pozdrowienia spowrotem

Witam wszystkich.. Zaczynam swoja przygode ze spiningiem. Na razie bede probowal swoich sil na rzece Mass w holandi. Lapie, bede lapal na kopyta i twistery. Interesuje mnie szczupak, sandacz i okon. Nie znam tej rzeki kompletnie jedynie co moge powiedziec na jej temat to ze stan jest teraz wysoki ,nurt dosc silny i woda raczej nie za czysta 20cm pod powierzchnia wody juz gumy nie widac. Wiec ciezko mi zobaczyc jak guma sie prowadzi.Glowek nie ma wiec ciezko gdzies znalesc spowolnienie nurtu. Na razie dysponuje 2 spinami 5-21g 2.13 dl i 10-30g 2.40 dl.Pytanie jakich gum uzywac w tak nieklarownej wodzie i jakich ciezkich glowek na dosc silny nurt? Dzis 1 raz probowalem swoich sil ale bez efektow. Miejsce bylo chyba kiepskie bo rzeka wychodzila z zakretu i nurt pedzil w moja strone po wyrzuceniu gumy z 10g glowka po chwili nurt znosil ja w kierunku brzegu (rzucałem na wprost) Nie stety to bylo jedyne miejsce gdzie moglem sie ustawic reszta rzeki byla ogrodzona i tylko laskawosc pewnego Holendra ktory wpuscil mnie na swoj teren dala mozliwosc porzucania gumka. Interesuje mnie tez metoda Drop Shot ale nie wiem czy przy takim nurcie z plaskiego brzegu mozna ta metoda wedkowac? Wiec w necie znalazlem juz miejscowke gdzie podobno sa szczupaki, okonie i sandacze na Mass teraz dajcie pare rad gdzie szukac na takiej rzece o tej porze roku drapieznikow? I jakimi gumami je kusic?