Faktycznie trochę się tego uzbierało
Ale temat przecież jest między innymi o tym jak wyeliminować skręcanie. Na zrolowaną żyłkę przecież ryba też weźmie to po co więc w ogóle ją zmieniać co chwila, jak można mieć jedną żyłkę na całe życie.
No właśnie jak to jest z tym nawijaniem jedni mówią że ma spadać przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, a inni nawijają, tak że szpulka się obraca. Osobiście używam tego drugiego sposobu, a jak jest z tym u was?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.