SławomirJ

Korpus jest ten sam, ale oś główna już jest dłuższa w modelu 10400 i rotor większy, szpula od modelu 10300 nie pasuje do 10400. Dużo lepiej pracuje model 10400 od 10300.

Tak jak pisałem wcześniej żadne przelotki mi nie szumią. A mam ten sam model floata co Ty tylko w długości 390cm i faktycznie nie ma na nim oznaczenia AX, ale że blank, napisy i rękojeść praktycznie taka sama to przyjąłem że jest to ta sama seria co wędzisko matchowe. Załączam fotkę;

myślę, ze będziesz bardzo zadowolony z pracy i trwałości kija, ja ma od kilku 6 może 7 lat Catane, co prawda nie Match lecz Float, i trochę ryb na niego wyjąłem a jedyne do czego mogę się przyczepić to zbrojenie w nieco marne hałaśliwe przelotki (ramka i pierścień to jeden monolityczny metalowy element ). Unises a jaki masz model tego Floata ? Ja mam Catane Match 420 i Float 390 z pierwszej serii AX i żadne przelotki mi nie szumią.

Kołowrotki są ok, żeby nie było tak szaro w temacie dodam real fotki.

Dudi82 żyłeczki nie mierzyłem na całym odcinku i nie sprawdzałem średnicy, ale tak jak pisałem wcześniej żyłeczka jest naprawdę super.

Zmierzyłem specjalnie dla Ciebie, Spro Red Arc 10400 na jeden obrót korbką nawija 85cm

A jakoś tam se radzi.

Tak używałem tej żyłki przez jeden sezon, powiem krótko lepszej żyłki jeszcze nie miałem, bardzo mocna żyłka, nie skręca się i innej żyłki już nie chcę. Polecam ją z czystym sumieniem, warta każdej wydanej złotówki. Co prawda nie używam jej przy feederze ale przy floatach na karpie, ale przy feederze też się sprawdzi na 100%.

Tylko mi nie mów że Red Arc i Zauber wysiada przy Team Dragon, masz może lepszą propozycję do 300zł ? Ciekaw jestem co polecisz do 300zł, co Ci się sprawdza w tak ciężkich warunkach. Polecasz koledze Team Dragona a odradzasz Red Arca jak dla mnie to jakaś pomyłka. I nie musisz się unosić na forum, jak kogoś nie znasz nie pisz niedzielny wędkarz bo możesz kogoś obrazić a nie oto chyba w tym wszystkim chodzi. Wyraziłem tylko swoje zdanie, używam ich od trzech lat i jak na razie pracuje jak masełko.

Nie mam żadnych z wyżej wymienionych problemów z przekładnią w kołowrotkach Spro Red Arc i Ryobi Zauber, nic nie zgrzyta, pracują płynnie. Od siebie tylko mogę dodać że Ryobi Zauber jest trochę mocniejszy niż Red Arc, a dokładnie chodzi o zwijanie przynęty (woblera, spławika itd) kręci się nim lżej pod tym samym obciążeniem. Jest to najprawdopodobniej spowodowane przełożeniem przekładni Zauber ma 5.0:1, Red Arc ma 5.2:1 niby różnica minimalna ale odczuwalna na korbce.

To nie wiem jak go przesmarowałeś, chyba nie nawaliłeś smaru do oporu ?

Jak masz 350zł na wydanie to stawiał bym na Zaubera i Red Arca, Okume Epix Pro bym sobie darował.

Nie widzę problemu w rozkręceniu i przesmarowaniu kołowrotka tym bardziej że producent skąpi smaru, można tam znaleźć śladowe ilości smaru.

A co do łożyska rolki to kupujesz na Allegro Łożysko wysokoobrotowe 4x7x2,5 MR74-2RS po 3,80zł w gumowej osłonie, jak na razie po wymianie mam dwa lata spokój z łożyskiem rolki.

Też kupiłem tą Okumę Epix Pro w okazyjnej cenie tak jak Artech, ale szybciej ją sprzedałem jak kupiłem, to całkiem inna klasa jak Zauber czy Red Arc. Zauber czy Red Arc o wiele lepiej pracują, kołowrotki wydają się delikatne a za razem są mocne, żadnych wibracji, brak martwego punktu, świetny hamulec i ślimakowy posuw szpuli. Są jeszcze dwa fajne modele ze stajni Shakespeare jak szukasz czegoś egzotycznego; Shakespeare ® Supreme Magnesium 9035 Shakespeare ® Supreme Magnesium XT 9035 Bardzo dobrze nawija żyłkę, rewelacyjny hamulec, płynna praca i bardzo lekki tylko 260g Masz jeszcze wersje Red Arc 10401 Match pojemność szpuli 150m 0,18mm tak jak i Ryobi Zauber 4000 Match Mój nowy nabytek

Ze swojej strony polecił bym Ryobi Zaubera lub Spro Red Arc. Ładnie nawijają plecionkę, w cenie 300zł numer 1

Kołowrotek Ryobi Zauber 4000 Match i żyłki Maver Smart Stone River 0,20mm i Maver Smart Dual Band 0,20mm.

Maver Rive Stone jedna z lepszych żyłek, dodam że bardzo mocna, nie skręca się itd.

Będzie pasować, tylko musi być ten sam rozmiar.

Aleś kolego namięszał, jak nie rozkręcałeś rotora to nie mogłeś rozkręcić pokrywy bocznej bo jedna śrubka jest przykryta rotorem i nie mogły Ci wypaś podkładki ze środka kołowrotka. Ta podkładka co Ci wypadła znajduje się pod plastykową osłona którą po odkręceniu z tyłu kołowrotka jednej śrubki ściągasz plastykową osłonę i ta podkładka znajduje się załączam real foto. Już chyba wiesz gdzie jej miejsce. Pozdrawiam.

Tylko nie rozumiem jednego, nie rozkręcałeś kołowrotka a Ci podkładki po wypadały???? Ta podkładka co dałeś na foto idzie na oś 42 z drugiego foto za elementem 36, czyli jest pomiędzy łożyskiem numer 37 (z drugiego foto) a rotorem.

Ta podkładka to jest pomiędzy łożyskiem a rotorem (dystansowa) widocznie przy składaniu kołowrotka wypadła i przykleiła się do rotora od wewnątrz. Co drugiego rysunku to tam są dwie cienkie podkładki dystansowe pomiędzy kołem zębatym przekładni a łożyskiem.

Ta podkładka jest najprawdopodobniej z pod szpuli, cienka biała podkładka (podkładka regulacyjna). Co do wielkości szpul to pasują, ale muszą być tego samego rozmiaru. Czyli od Ryobi Zaubera 4000 pasuje szpula np: do Spro Red Arca 10400 lub odwrotnie, szpula od modelu 3000 lub 10300 nie pasuje do modeli 4000 i 10400 lub 9400. Gościu podobno ma szpule typu Match do Ryobi Zaubera 4000 po 30zł za sztukę. Sprzedaje na Allegro pod nickiem marsal47 Można się z gościem skontaktować też przez GG jego numer 1399556

Ryobi Zauber 4000

Albo 10400 lub 10401M (masz jedną płytką szpulę 0,18mm 150 i drugą głęboką 0,33mm 150m) Spro Red Arc 10401M