Echo

Dzisiaj wypad z kolega na górną Dłubie. Ja zaliczyłem jedno wyjście kropka ok. 30 cm, kolega zaliczył jednego na 35cm i jedno wyjście.

Dzisiaj wypad nad Szreniawe w górne jej rejony, niestety poza jednym kropkiem na 30cm zero kontaktu z rybami. Kormorana też spotkałem ale tylko jednego

Dziś krótki wypad nad Dłubnie efekt to jeden krótki i jedno wyjście, jutro wybieram się nad Szreniawe.

Witam, ja dzisiaj z kolegą również otwarłem sezon na Dłubni. Efekty to u mnie trzy wyjścia/spady, kolega dwa kropki 36 i 28cm, oraz kilka wyjśc. Pogoda dopisała brak konkurencji nad woda więc wyjazd udany.

Dzisiejszy wypad przyniósł 3 krótkie kropki, jutro wybieram się na Mierzawe

Dzisiaj wypad nad Rabę, niestety bez kontaktu więc w powrotnej drodze Wisła i siadły 2 krótkie klenie jeden spad i kilka delikatnych trąceń.

Dzisiaj wypad na Wisłę, sporo delikatnych brań jeden spad i 2 krótkie kleniki na brzegu.

W ostatnim tygodniu zaliczyłem kilka wypadów na Wisłę. Efekt sporo sandaczy 35-40cm, jedyny miarowy to 75cm złapany przez kolegę na koguta.

Posiadam model 3,05 od dwóch sezonów. Stosuje go głównie do smużaków i jak dla mnie spełnia wszystkie wymagania w tej metodzie połowu. No może jak pisze Bluzer, dolnik mógłby byc troszkę krótszy

Pstrągi w krakowskiej Wiśle zdarzają się, więc nie w tym nic dziwnego że pagori, go złowił.

Łowiłem dzisiaj od Giebułtowa w dół rzeki, kolega poszedł w górę. Efektem wyprawy 6 pstrążków do 20cm, kolega podobnie.

Dzisiaj inauguracja sezonu na Wiśle. Łaziłem za kleniem/jaziem z woblerkami i udało mi się skusic takiego oto grubaska.

Wczoraj całodniowy wypad nad Rożnów, niestety brak kontaktu nawet z małym okoniem.

Bluzer gratki. Dziś wypad nad Wisłę za sandaczem ale bez kontaktu.

Sobota na Rożnowie, woda wyższa niż w zeszły weekend. Brania słabe złowiliśmy około 20 okoni w przedziale 15-30cm.