Dzisiejsza wyprawa spiningowa została zaliczona do udanych wybrałem sie rowerkiem z domu o godzinie 19.00 do 21.00 , gdy dotarlem na miejsce zauwazylem spławy malutkich okoników
zarzucilem mojego malego czarnego kogucika i złapałem 3 okonki około 20 cm ,byłem bardzo zdziwiony braniami ryb pomimo podniesionego stanu wody o jakies 1,5 metra stan wody masakrycznie sie powiększył zucam dalej przez 30 minut mowie ehh dupa zbita na takim stanie wody to za duzo nie porobie ide zucac w kolejny dołek a tu ryp! czuje niezły opór ale mowie nie mozliwe ze to szczupak to nie te odjazdy, to nie odjazdy szczupaka po chwili
na brzegu melduje sie okon 35 cm jestem mile zaskoczony a zarazem zdziwiony jak na takim stanie wody cos sie dzieje przeszłem miejsce dalej z 10 rzutów i nagle znowu opór szcupak około 45 cm oczywiscie Release no i trzeba wracac do domu bo robi sie ciemno.Podsumowanie na pogori 4 drapieżnikom nie przeszkadza taki stan wody